Janża: Należał nam się karny, ale…

Jak oceniacie remis u siebie ze Śląskiem?
Erik JANŻA: – Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że było to bardzo trudne spotkanie. Wrocławianie pokazali, że są mocnym zespołem i nie jest z nimi łatwo grać. Przede wszystkim dobrze zagraliśmy, jako cały zespół, w defensywie. Broniliśmy tak, że rywal nie miał wielu sytuacji do zdobycia bramki. Z drugiej strony my też mieliśmy swoje okazje. No i co, w końcu trzeba być zadowolony z tego punktu. Teraz trzeba się koncentrować na pracy i na kolejnych czekających nas meczach.

Jak pan ocenia Śląsk, który do meczu z wami był liderem ekstraklasy?
Erik JANŻA: – Jak mówię, pokazali u nas, że są mocną i dobrze zorganizowaną drużyną. Dla nas ten punkt ma znaczenie, bo u nas wciąż jest wszystko w budowie, w kadrze mamy przecież wielu nowych graczy. Dla nas każda gra jest trudna i w każdym spotkaniu musimy grać na sto procent swoich możliwości.

Górnik Zabrze stracił pierwsze punkty u siebie. Remis w meczu ze Śląskiem

Z wrocławianami nie mieliście zbyt wielu sytuacji w przodzie. Z czego to wynikało, z tego, jak grał rywal?
Erik JANŻA: – Tak, rzeczywiście nie mieliśmy zbyt wielu bramkowych sytuacji. Wynikało to z tego, że nie poruszaliśmy się dobrze po boisku bez piłki. Ale nie jest tak, że niczego sobie nie stworzyliśmy, bo sytuacje po naszej stronie też były. Jest jednak remis, jeden punkt i trzeba być zadowolonym nawet z takiej zdobyczy. 

Pod koniec pierwszej połowy piłka odbiła się od ręki kapitana Śląska Wojciecha Golli. Widział pan tą sytuację?
Erik JANŻA: – Tak, widziałem. Jeśli chodzi o moją opinię, to uważam, że należał się nam za to rzut karny, ale od wszystkiego jest arbiter, który stwierdził, że nie będzie gwizdał takich jedenastek. Nic nie można w takiej sytuacji zrobić, więc nie ma co więcej komentować.

 

Na zdjęciu: Erik Janża należy w tym sezonie do mocnych punktów Górnika.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ