Jarosz w GieKSie

Po odejściu z GKS-u Katowice trenera Piotra Gruszki i 12 zawodników z drużyny, rozpoczęła się transferowa ofensywa w ósmej drużynie sezonu 2018/19. Najpierw kontrakt podpisał trener Dariusz Daszkiewicz, a następnie reprezentacyjny rozgrywający Jan Firlej oraz atakujący Wiktor Musiał. W czwartek GKS poinformował o kolejnym transferze. Tym razem do ekipy trójkolorowych dołączył Jakub Jarosz. Tego zawodnika nikomu nie trzeba przedstawiać. 142-krotny reprezentant Polski, mistrz Europu z 2009 roku i zwycięzca Ligi Światowej z 2012 roku przez ostatnie dwa sezony występował w Asseco Resovii. Wcześniej reprezentował barwy klubów z Kędzierzyna-Koźla, Bełchatowa, Gdańska i Bydgoszczy. Grał również we włoskim Andreoli Latina oraz w… Katarze w drużynie El Jaish.

– Przed przyjściem do GKS-u zrobiłem wewnętrzny wywiad. Słyszałem wiele dobrego o klubie, a samo miasto polecił mi mój przyjaciel Grzegorz Kosok (siatkarz Jastrzębskiego Węgla – przyp. Red.), który stąd pochodzi. Szykuje się ciekawa drużyna i ciekawe perspektywy – powiedział Jakub Jarosz po podpisaniu dwuletniego kontraktu z GieKSą. – Do tej pory znałem GKS z drugiej strony siatki i zawsze były to dobre mecze, choć często schodziłem z boiska jako pokonany – dodał.

Musiał w GKS-ie Katowice

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Jakub Jarosz będzie reprezentował barwy GieKSy. To niezwykle utytułowany i doświadczony zawodnik, dlatego będzie ważnym ogniwem zespołu. Myślę, że wraz z Wiktorem Musiałem stworzą bardzo dobrą parę atakujących. Liczę też, że swoim doświadczeniem i osobowością będzie wnosił wiele spokoju w naszą grę i z pozostałymi zawodnikami budował doskonałą atmosferę – powiedział Dariusz Łyczko, dyrektor sekcji siatkówki GKS-u Katowice.

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ