Jastrzębianie przegrali z Toruniem po karnych

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie mieli długą przerwę w zajęciach, ale od kilku dni trenują niemal w komplecie. Wczoraj mieli okazję rozegrać pierwszy sparing po 26 dniach i dzielnie walczyli z zespołem z Torunia. Ostatecznie przegrali po karnych 1:2, ale najważniejsze, że zespół miał okazję sprawdzić w warunkach meczowych. Oba zespoły miały kilka okazji do strzelenia gola, ale zabrakło skuteczności. Po remisie w regulaminowym czasie zrezygnowano z dogrywki i od razu przystąpiono do serii rzutów karnych. Wszystko rozstrzygnęło się w 7. serii karnych.

Najpierw Koivula zdobył prowadzenie dla gości, wyrównał, ale zwycięskiego gola zdobył Jarowiński.

Porażka nikogo w Jastrzębiu nie zasmuciła, wszak trudno było oczekiwać fajerwerków po kilku dniach treningu. Najważniejsze, że wreszcie coś się ruszyło z miejsca.

JKH GKS Jastrzębie – KH ENerga Toruń 1:1 (0:1, 1:0, 0:0) po karnych 1-2

0:1 – Szabanow (2:00, karny), 1:1 – Paś – Bryk (36:30), 1:2 – Jarowiński (decydujący karny)

JASTRZĘBIE: Nechvatal (30:13. Marek, 4); Bryk – Horzelski; Jass – Klimiczek, Kostek – Michałowski, Gimiński; Paś – Wałęga – Urbanowicz, Sawicki – Rac – Kasperlik, R. Nalewajka – Jarosz (2) – Wróbel, Wróblewski. Trener Robert KALABER.

TORUŃ: Svensson; Jaworski – Juninnen, Szkodienko (4) – Podsiadło, Sierguszkin – Rożkow – Szabanow, Gusevas (2) – Kozłow, Skólmowski – Smirnow; Dołęga – K. Kalinowski – Koivula (2), Czwanczikow – Bondaruk – Jarowiński (2), Zukauskas – Fieofanow – Olszewski. Trener Juryj CZUCH.

KARY: Jastrzębie – 6 min., Energa – 10 min.


Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus