Jastrzębski Węgiel. Czas na zmianę

Łukasz Wiśniewski oficjalnie zawodnikiem jastrzębskiego klubu. – Mamy szczęście, że wzmocniliśmy nasz zespół tak doświadczonym graczem. To jeden z najlepszych środkowych w lidze – uważa Luke Reynolds, trener zespołu.


Przyjście Wiśniewskiego do Jastrzębskiego Węgla to jeden z ciekawszych transferów przed nowymi rozgrywkami. 31-letni środkowy należy do krajowej czołówki na swojej pozycji. Większość kariery spędził z ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. W ciągu ośmiu lat zdobył z nią trzy tytuły mistrzowskie, czterokrotnie sięgał po Puchar Polski, raz triumfował w Superpucharze Polski i dwa razy był wicemistrzem kraju.

– Po ośmiu latach spędzonych w ZAKSIE zdecydowaliśmy wraz z żoną, że czas na zmiany. A jeżeli zmieniać to tak, by pozostać na tym samym najwyższym poziomie. Drużyna Jastrzębskiego Węgla od lat ten poziom prezentuje i wszystkie te wymagania spełnia. Poza tym projekt, który zbudował na nadchodzący sezon sztab szkoleniowy wraz z prezesem, naprawdę może „wypalić” i liczę, że wszyscy będziemy wspólnie świętować małe lub większe sukcesy – wyjaśnia powody zmiany barw klubowych Wiśniewski, który podpisał trzyletnią umowę.

Zadowolenia z pozyskania doświadczonego gracza nie ukrywa Adam Gorol, prezes śląskiego klubu.

– Trafia do nas zawodnik o uznanej marce w kraju, multimedalista, z ogromnym doświadczeniem w PlusLidze oraz na arenie międzynarodowej, który wie jak zwyciężać i zdobywać trofea. Łukasz Wiśniewski to klasa sama w sobie i głęboko wierzę w to, że jego obecność w składzie pomoże naszej drużynie w osiąganiu sukcesów – podkreśla. Wtóruje mu Luke Reynolds, opiekun Jastrzębskiego zespołu:


Przeczytaj jeszcze: Cenią francuską szkołę


– Mamy szczęście, że wzmocniliśmy nasz zespół tak doświadczonym graczem, jak Łukasz Wiśniewski. W ostatnich latach Łukasz sięgnął z ZAKSĄ po wiele trofeów i pokazał, że jest jednym z najlepszych środkowych w lidze. Przejście do nowego klubu to dla niego okazja, aby udowodnić, że niezależnie od tego, jakie barwy klubowe reprezentuje, może prezentować najwyższy poziom – ocenia.

Wiśniewski pochodzi z Włodawy na Lubelszczyźnie, a siatkówki uczył się UKS Serbinów Biała Podlaska. Jest wychowankiem SMS Spała. Jego pierwszym profesjonalnym klubem był AZS Częstochowa, w którym łącznie spędził cztery sezony. Na koniec występów w klubie spod Jasnej Góry wywalczył Puchar Challenge.

Jest wielokrotnym reprezentantem Polski. Z kadrą narodową wygrał Ligę Światową w 2012 roku, a rok wcześniej zajął 2. miejsce w Pucharze Świata.
Czterokrotnie był wybierany najlepszym blokującym Pucharu Polski (2013, 2014, 2017, 2019) i raz najlepiej zagrywającym Pucharu Polski (2016).


Na zdjęciu: Łukasz Wiśniewski w Jastrzębiu zaczyna nowy etap w karierze.
Fot: Łukasz Laskowski/pressfocus