Jastrzębski Węgiel. Pożegnanie z trenerem i ośmioma zawodnikami


W niedzielę wygasły kontrakty ośmiu siatkarzy występującego w ekstraklasie Jastrzębskiego Węgla oraz trenera Slobodana Kovaca. Umowy nie zostały przedłużone. Następca serbskiego szkoleniowca ma być znany w najbliższym czasie.


Ze śląskim klubem pożegnali się Dawid Konarski, Julien Lyneel, Christian Fromm, Piotr Hain, Graham Vigrass, Dominik Depowski, Paweł Rusek i Arturo Iglesias. Ich umowy nie zostały przedłużone, podobnie jak wygasający kontrakt trenera.

Najkrócej w Jastrzębiu grał reprezentacyjny portorykański rozgrywający Iglesias. Został zatrudniony w grudniu 2019 jako zmiennik Lukasa Kampy, zastąpił kontuzjowanego Brazylijczyka Raphaela Margarido, który zakończył karierę.

„Pragnę serdecznie podziękować trenerowi oraz wszystkim zawodnikom za wykonaną pracę na rzecz naszego Klubu. Większość z nich miała znaczący udział w wywalczeniu brązowego medalu mistrzostw Polski w sezonie 2018/19, część z nich była gwiazdami zespołu, inni zaś stanowili wielką wartość w budowaniu dobrej atmosfery w szatni. Każdy z nich zostanie zapamiętany dzięki wielu dobrym występom, jak chociażby w minionym sezonie w Lidze Mistrzów” – powiedział prezes klubu Adam Gorol, cytowany w niedzielnym komunikacie.

W jastrzębskiej drużynie pozostali na kolejny sezon niemiecki reprezentacyjny rozgrywający Lukas Kampa oraz libero Jakub Popiwczak, przyjmujący Tomasz Fornal, środkowi Jurij Gladyr i Michał Szalacha oraz atakujący Jakub Bucki.

24-letni Popiwczak, wychowanek klubowej Akademii Talentów, ma za sobą już osiem sezonów w pierwszej drużynie Jastrzębskiego Węgla. 10 lat starszy Niemiec jest zawodnikiem klubu od 2016 roku.

Trener Kovac przejął zespół w grudniu 2019 po zwolnieniu włoskiego szkoleniowca Roberto Santillego. Jego umowa obowiązywała do końca sezonu.

Jastrzębianie w minionym sezonie PlusLigi – zakończonym przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa – zajęli czwarte miejsce. Wygrali też grupę Ligi Mistrzów, jednak do ćwierćfinałów z włoskim Itasem Trentino już nie doszło. Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV) zadecydowała później zakończyć rozgrywki pucharowe edycji 2019/20.


Zobacz jeszcze: Same atuty środkowego