Jastrzębski Węgiel. Twarz klubu na dłużej

Jakub Popiwczak pozostaje w jastrzębskim klubie. Przedłużył umowę do 2025 roku.


Popiwczak, mimo zaledwie 25 lat jest jedną z ikon Jastrzębskiego Węgla. Szansę dał mu w 2012 roku Lorenzo Bernardi. Włoch ryzykował, bo 16-latek, uczeń Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, nie miał żadnego doświadczenia i od razu został rzucony na głęboką wodę. Grał w PlusLidze oraz Pucharze CEV. Od tego momentu zmieniali się w klubie szkoleniowcy, ale zawsze w składzie był utalentowany libero. Popiwczak śmiał się, że ma w drużynie spory staż, a wciąż po treningach musiał zbierać piłki, bo był najmłodszy.

– Dziesięć lat minęło, ale razem dobijemy do „trzynastki”, bo zostaję tutaj na trzy lata. W Jastrzębiu, w Jastrzębskim Węglu, w tym fantastycznym klubie, który stał się częścią mojego życia – wyjaśnił Jakub Popiwczak, będący twarzą zarówno klubu, jak i istniejącej od 2012 roku akademii.

Popiwczak w minionym sezonie świętował tytuł mistrza Polski. Wcześniej wywalczył z klubem cztery brązowe medale PlusLigi oraz trzecie miejsce w Lidze Mistrzów (2014).

– Mistrzostwo Polski to jest to, czego wszyscy pragnęliśmy tutaj w tym środowisku od wielu, wielu lat i wreszcie się udało. Osiągnęliśmy to naprawdę w fantastycznych okolicznościach, bo przeciwko nie byle komu, tylko zespołowi, który został najlepszą drużyną w Europie. A poza tym był to fantastyczny okres w moim życiu, bo poznałem swoją narzeczoną. Tutaj na jastrzębskiej ziemi urodziło mi się dziecko. Poznałem wielu fantastycznych ludzi, kolegów, z którymi utrzymuję relacje. Do tego mój brat jest w Akademii Talentów – stwierdził zawodnik.

Zadowolenia z zatrzymania podstawowego gracza nie ukrywał prezes klubu Adam Gorol.

– Ostatnie lata tylko ugruntowały jego pozycję w zespole. Dziś jest jednym z jego liderów sportowych, ale i mentalnych. Szefem linii przyjęcia, udzielającym cennych wskazówek swoim kolegom. Jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym zawodnikiem na swojej pozycji w kraju. Dlatego też nie miałem najmniejszych wątpliwości, że przedłużenie kontraktu z Kubą jest kwestią priorytetową i najlepiej, by była to umowa długoterminowa” – powiedział.


Fot. Marcin Bulanda/PressFocus