Jastrzębski Węgiel. Wyścig z czasem

W Jastrzębskim Węglu wielki oddech ulgi. Międzynarodowa Federacja Siatkówki FIVB zdjęła zakaz transferów. Klub może zarejestrować obcokrajowców.


W ostatnich dniach w ekipie wicemistrzów kraju panowała napięta i nerwowa atmosfera. Spowodowana była decyzją FIVB o nałożeniu na klub zakazu transferów. Został on orzeczony w związku z brakiem rozliczenia się klubu z byłym zawodnikiem Salvadorem Hidalgo Olivą. Kubańczyk na początku 2019 roku przeszedł do tureckiego Fenerbahce Stambuł, a polski klub wypowiedział mu kontrakt.

Od tego momentu trwał finansowy spór. Ostatecznie w maju 2022 FIVB przyznała zawodnikowi odszkodowanie. Jastrzębski Węgiel nie zapłacił go w terminie, powołując się na przeszkody formalne (zaległości podatkowe przyjmującego). To z kolei poskutkowało zakazem potwierdzenia zagranicznych siatkarzy, których w składzie ekipy trenera Marcelo Mendeza jest pięciu. Zgodnie z decyzją FIVB występować nie mogli: rozgrywający Benjamin Toniutti i Eemi Tervaportti, atakujący Stephen Boyer i Jan Hadrava oraz przyjmujący Trevor Clevenot, czyli kluczowi gracze. Toniutti, Clevenot i Boyer to mistrzowie olimpijscy z Tokio. Bez nich siła Jastrzębskiego Węgla byłaby zdecydowanie słabsza. Prezes Adam Gorol straszył nawet nieprzystąpieniem zespołu do rozgrywek.

– Jeżeli FIVB w najbliższych dniach nie zmieni stanowiska, to nie będziemy mogli przystąpić do rozgrywek z uwagi na brak dwóch rozgrywających, dwóch atakujących oraz przyjmującego. Wszyscy mają ważne kontrakty, ale z powodu sankcji nie mogą zostać zarejestrowani, co jest wymagane. Musielibyśmy zagrać krajowym składem, ale m.in. bez rozgrywających nie byłoby to możliwe – tłumaczył.

Problem udało się jednak rozwiązać.

– Potwierdzam, że zakaz został zdjęty – nie krył zadowolenia z decyzji FIVB prezes Gorol. To jednak nie kończy problemów Jastrzębskiego Węgla.

– Musimy teraz dopełnić formalności związanych z rejestracją zawodników, więc wyścig z czasem trwa – dodał szef jastrzębskiego klubu. W Jastrzębiu mają nadzieję, ża cały proces przebiegnie sprawnie i wszyscy zawodnicy będą do dyspozycji trenera już w piątkowym, inaugurującym sezon PlusLigi starciu z GKS-em Katowice.


Na zdjęciu: Benjamin Toniutti będzie jednak mógł grać w barwach Jastrzębskiego Węgla.
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus