Koncert siatkarzy Jastrzębskiego Węgla! Są coraz bliżej mistrzostwa Polski

Tylko i aż jednego zwycięstwa brakuje siatkarzom z Jastrzębskiego Węgla do wymarzonego tytułu mistrzowskiego. Zespół Marcelo Mendeza po świetnej grze wygrał w Kędzierzynie-Koźlu 3:1 i teraz zamierza postawić kropkę nad „i” w najbliższą środę. Jastrzębianie są w znakomitej dyspozycji, ale chłodzą gorące głowy i przestrzegają przed nadmiernym optymizmem. I mają rację, bo przecież ZAKSA to renomowana ekipa, potrafiąca wychodzić z poważnych kłopotów. Jedno jest pewne w Jastrzębiu będzie się działo!


Nie było żadnych zaskoczeń w ustawieniu obu zespołów, ale trudno było się takowych spodziewać. Gospodarze rozpoczęli w dobrym stylu, ale jastrzębianie wcale nie zamierzali oddawać pola. Miejscowi momentami prowadzili trzema punktami, ale te straty było szybko niwelowane. W końcowych fragmentach było sporo emocji.

Po dwóch skutecznych akcjach Tomasza Fornala goście wyszli na prowadzenie 23:22. Jednak wszystko kończyło się grą przewagi. Ostatnie słowa należało do Davida Smitha oraz Bartosz Bednorza. Ten pierwszy udanie zaatakował, zaś drugi skutecznie zablokował. Szalenie wyrównana odsłona, ale takiego spotkania się spodziewaliśmy, bo przecież oba zespoły dysponują wieloma atutami.


Czytaj także:


W drugiej partii było podobnie, bo wszystko oscylowało wokół remisu. Łukasz Kaczmarek wyprowadził ZAKSĘ na prowadzenie 22:21. Jednak ostatnie słowo należało do gości. Boyer doprowadził do remisu i zakończył seta asem serwisowym. Miedzy tymi akcjami punktował Fornal oraz Jurij Gladyr. I to było sygnał, że jastrzębianie wskoczyli jeszcze na większy pułap, bo w kolejnej odsłonie szybko wyszli na prowadzenie i tylko zwiększali prowadzenie.

Jastrzębianie grali na wysokim poziomie, ale ponad wszystkich wyróżniał się Fornal. W każdym elemencie był niemal perfekcyjny. Goście wręcz zdemolowali gospodarzy i byliśmy ciekawi jak zareagują w kolejnym secie. Zespół Jastrzębskiego Węgla jednak nie zamierzał schodzić z właściwego kursu i nadal utrzymywał wysoki poziom. Znów zbudował przewagę i pewnie kroczył po zwycięstwo. Kolejne spotkanie już w środę w Jastrzębiu-Zdroju o 20.30.


Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 1:3 (26:24, 22:25, 15:25, 19:25)

Stan rywalizacji: 0-2

KĘDZIERZYN-K.: Janusz, Bednorz (12), Davis, Kaczmarek (18), Śliwka (15), Paszycki (10), Shoji (libero) oraz Staszewski, Kluth, Stępień, Żaliński (3). Trener Tuomas SAMMELVUO.

JASTRZĘBIE: Toniutti (1), Clevenot (12), Gładyr (9), Boyer (22), Fornal (21), M’Baye (6), Popiwczak (libero) oraz Szymura, Hadrava (4), Tervaportti (1). Trener Marcelo MENDEZ.

Sędziowali: Maciej Twardowski (Radom) i Szymon Pindral (Kielce). Widzów 2850.

Przebieg meczu

  • I: 10:7, 15:13, 20:18, 26:24.
  • II: 10:9, 15:14, 19:20, 22:25.
  • III: 5:10, 8:15, 12:20, 15:25.
  • IV: 4:10, 10:15, 15:20, 19:25.

Bohater – Tomasz FORNAL


Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus