Jeden odchodzi, drugi zostaje
Końcówka lutego upływa w Rakowie pod znakiem zmian. Klub opuści Adam Krawczak, a na dłużej w zespole zostanie Ben Lederman.
Zmiany w zarządzie wicemistrza Polski wywołały konsternacje. Komunikat o odejściu dotychczasowego prezesa był zaskakujący, szczególnie że Krawczak zarządzał liderem ekstraklasy od stycznia ubiegłego roku, zastępując na tym stanowisku Wojciecha Cygana. Ten został szefem rady nadzorczej klubu. Ponadto Raków radził sobie w tym czasie bardzo dobrze. Łączył sukcesy sportowe z poprawą sytuacji finansowej i podpisywaniem kolejnych umów sponsorskich. Mowa choćby o Hucie Liberty Częstochowa, która w przeszłości wspomagała Raków.
Nowe wyzwania
Jak się okazuje, najważniejsze osoby w klubie o odejściu Krawczaka wiedziały zdecydowanie wcześniej. Pod koniec poprzedniego roku dotychczasowy prezes lidera ekstraklasy poinformował o swojej decyzji. Powody takiego kroku są interesujące. Prezes Rakowa, który swoją pracę na tym stanowisku zakończy wraz z końcem lutego, otrzymał ciekawą ofertę z międzynarodowej organizacji, także związanej ze sportem, tym razem motorowy. Krawczak długo zastanawiał się nad decyzją, jednak zdecydował się ją przyjąć.
– Czas spędzony w Rakowie oceniam bardzo pozytywnie. Poznałem tu wielu wspaniałych ludzi. Chciałbym im podziękować za owocną współpracę. Piłka nożna od zawsze była moją pasją i dziś mogę śmiało powiedzieć, że to była wielka przygoda, której nigdy nie zapomnę. Życzę całej społeczności skupionej wokół klubu, by na koniec sezonu udało się zrealizować sportowe cele i spełnić marzenia o mistrzostwie – powiedział na pożegnanie Adam Krawczak.
Jeszcze niewiadoma
Pewną przesłanką, która wskazywała zmiany w zarządzie, było powołanie na stanowisko wiceprezesa Dawida Krzętowskiego. Dotychczas odpowiadał on za rozwój projektu klubów filialnych. Jest on od dawna związany z Rakowem. Najpierw był jego zawodnikiem, następnie trenerem w grupach młodzieżowych i rezerwach. Przy Limanowskiego pracuje już od 15 lat. Prawdopodobnie jednak to nie on zostanie nowym prezesem.
– Decyzje kto zastąpi Adama Krawczaka na stanowisku prezesa zapadną w najbliższych dniach. Przed nami decydujący czas w kontekście końcowych rozstrzygnięć. Wierzę, że ze wsparciem kibiców i całego środowiska zrealizujemy nasze aspiracje – mówi [Michał Świerczewski], właściciel Rakowa.
Progres zaowocował
Mimo to z Częstochowy płyną też dobre informacje. We wtorek z Rakowem umowę przedłużył Ben Lederman. Młodzieżowy reprezentant Polski do wicemistrza Polski trafił trzy lata temu. Dotychczas rozegrał w jego barwach 67 spotkań, zdobył dwie bramki i zaliczył cztery asysty.
– Raków dał mi bardzo dużo. Myślę, że ja też dałem sporo klubowi. To dobra relacja. Zrobiłem tutaj duży progres. Klub stale się rozwija i idzie do przodu. Przychodziłem tutaj mając 19 lat. Minęły prawie trzy lata, a ja dalej dobrze się tutaj czuję – powiedział pomocnik po przedłużeniu umowy. Kto wie, czy w kolejnych tygodniach nie usłyszymy o następnych nowych kontraktach. Cały czas trwają negocjacje z Tomaszem Petraszkiem. Podobno także wznowiono rozmowy na temat nowej umowy z Patrykiem Kunem.
Na zdjęciu: Adam Krawczak przez rok kierował liderem ekstraklasy.
Fot. Jakub Ziemianin/PressFocus
