Jedenastka „Sportu” 14. kolejki ekstraklasy!

14. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2020/2021. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Mateusz LIS – nota 8. Wisła Kraków (bramkarz)
Architekt zwycięstwa „Białej gwiazdy” w Poznaniu. Lech oddał 10 celnych strzałów, żaden z nich nie znalazł drogi do siatki. Wiele interwencji bramkarza Wisły było przedniej marki. Lis tego wieczoru dostał skrzydeł.

Michał KUCHARCZYK – nota 5. Pogoń Szczecin (obrońca)
W II połowie zmienił kontuzjowanego Huberta Matynię, a w doliczonym czasie gry kapitalnym uderzeniem z dystansu zapewnił Pogoni wygraną z Zagłębiem. Nic dziwnego, że po końcowym gwizdku koledzy podrzucili go kilkukrotnie w górę z radości. Aha; skoro ostatnio bywa wystawiany na lewej obronie, to my w naszej „jedenastce”, wrzucimy go na prawą. Tam pewnie „Kuchy King” też dałby radę!

Israel PUERTO – nota 7. Śląsk Wrocław (obrońca)
Kilkoma ofiarnymi interwencjami wyręczał Michała Szromnika, ratując Śląskowi 3 punkty w dramatycznej końcówce meczu z Wartą. Hiszpan dorzucił też swoje w przodzie, bo to właśnie on trafił na 1:0, efektowną główką wieńcząc centrę Krzysztofa Mączyńskiego z rzutu rożnego.

Ivan RUNJE – nota 7. Jagiellonia Białystok (obrońca)
Solidny punkt białostockiej defensywy, która nie ugięła się przed dobrze dysponowanym Górnikiem, grając w ostatnim tegorocznym meczu na zero z tyłu. Kontrakt Chorwata wkrótce wygaśnie. Jeśli było to jego pożegnanie z „Jagą”, to w dobrym stylu.

Rafał PIETRZAK – nota 8. Lechia Gdańsk (obrońca)
Najpierw przymierzył skutecznie z rzutu wolnego, potem już nie uderzał, a dośrodkował, z czego użytek zrobił Maciej Gajos. Lewy obrońca walnie przyczynił się do tego, że Lechia wracała ze stadionu Cracovii bogatsza o 3 punkty.

Mateusz SZWOCH – nota 8. Wisła Płock (pomocnik)
Hat trick… asyst rzucił na kolana Podbeskidzie. Pomocnik płockiej Wisły dokładnie obsługiwał kolegów ze stałych fragmentów gry. Byli to kolejno Patryk Tuszyński, Duszan Lagator i Alan Uryga.

Maciej DOMAŃSKI – nota 7. Stal Mielec (pomocnik)
Łazienkowska, Artur Boruc naprzeciwko, szansa na wielką sensację… Niejednemu zawodnikowi beniaminka ekstraklasy w takich okolicznościach pewnie zadrżałaby noga, ale nie Maciejowi Domańskiemu, który skutecznie wykonał dwa rzuty karne, torując mieleckiej Stali drogę do sensacyjnego zwycięstwa z Legią.

Maciej GAJOS – nota 7. Lechia Gdańsk (pomocnik)
Głową wykończył centrę Rafała Pietrzaka z rzutu wolnego, podwyższając prowadzenie Lechii przy Kałuży. To był moment, który „zabił” mecz. Na zegarze wybiła akurat 81 minuta.

Jesus IMAZ – nota 7. Jagiellonia Białystok (pomocnik)
Z zimną krwią skorzystał z pomyłki Martina Chudego. Najpierw spokojnie minął go, a potem z całkiem sporej odległości i całkiem ostrego kąta posłał piłkę do pustej bramki, zostając tym samym autorem jedynego gola wieńczącego ostatnią tegoroczną kolejkę meczu Jagiellonii z Górnikiem.

Bartłomiej PAWŁOWSKI – nota 7. Śląsk Wrocław (pomocnik)

Nie miał litości dla Warty, czyli swej byłej drużyny, którą skarcił efektownym uderzeniem zza pola karnego. Piłka wpadła w górny róg, a Śląsk w tamtym momencie prowadził z beniaminkiem 2:0 i choć jeszcze stracił bramkę, to finalnie cieszył się ze zdobycia pełnej puli.

Łukasz ZJAWIŃSKI – nota 8. Stal Mielec (napastnik)
Rzadko się zdarza, by jedynym napastnikiem w naszej „jedenastce” był ktoś, kto nie strzelił w danej kolejce nawet 1 gola. Wychowanek pszczyńskiej Iskry dokonał jednak sztuki dużo spektakularniejszej. Stal w meczu z Legią zarobiła po faulach na Zjawińskim 3 rzuty karne! Dwukrotnie przepisowo nie dał rady powstrzymać go Artur Jędrzejczyk, raz – Mateusz Wieteska.

JEDENASTKA „SPORTU”

Lis 8
Kucharczyk 5, Puerto 7, Runje 7, Pietrzak 8
Szwoch 8, Domański 7, Gajos 7, Imaz 7, Pawłowski 7
Zjawiński 8


Fot. Michał Kość/PressFocus