Jedenastka „Sportu” 15. kolejki ekstraklasy!

15. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2021/2022. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Krzysztof KAMIŃSKI – nota 6. Wisła Płock (bramkarz)
Gdyby nie świetnie obroniony nogami strzał, jaki w końcówce I połowy oddał z bliska głową po rzucie rożnym Michał Kopczyński, „Nafciarze” zapewne nie zdobyliby bramki do szatni i nie wygrali w Grodzisku z Wartą.

Joel PEREIRA – nota 7. Lech Poznań (obrońca)
Między nami Portugalczykami. To po jego dograniu Joao Amaral zdobył bramkę dla Lecha na wagę zwycięstwa z Piastem.

Robert IVANOV – nota 7. Warta Poznań (obrońca)
W minionym tygodniu najpierw stawiał czoło Griezmannowi i Mbappe w meczu Finlandia – Francja, a potem usiłował uchronić Wartę od porażki z Wisłą Płock w trenerskim debiucie Dawida Szulczka. Nie dał rady, ale po ostatnim gwizdku mógł spojrzeć w lustro. Był wszędzie, ciągnął zespół.

Mateusz WIETESKA – nota 7. Legia Warszawa (obrońca)
Fantastyczna interwencja na linii bramkowej, do tego kontaktowy gol po rzucie wolnym. Przypomniał zabrzańskiej publice o swym największym atucie, czyli grze głową. Gdyby nie 24-letni stoper, Legia przegrałaby z Górnikiem wyżej.

Erik JANŻA – nota 8. Górnik Zabrze (obrońca)
Tuż po końcowym gwizdku meczu z Legią powiedział, że był to jego najlepszy występ w życiu. Gol z muzyką na 1:0 i asysta przy zwycięskiej bramce Krzysztofa Kubicy – Janża miał wielki udział w tym, że w niedzielny wieczór Zabrze znalazło się w emocjonalnym niebie.

Jason LOKILO – nota 6. Górnik Łęczna (pomocnik)
Indywidualna akcja Kongijczyka zakończona uderzeniem sprzed pola karnego w okienko uratowała beniaminkowi z Łęcznej punkt w Niecieczy. Na Lubelszczyźnie powinni mieć jeszcze z niego sporo pożytku.

Lukas PODOLSKI – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)
To, że w klasyku z Legią doczeka się wreszcie pierwszego trafienia w ekstraklasie, przepowiedziało chyba „Poldiemu” pół piłkarskiej Polski. Może statystykami nie powala, ale upieramy się, że oglądanie go w Górniku częściej sprawia przyjemność niż zgrzyt zębów. Jeszcze za nim zatęsknimy.

Marco TERRAZZINO – nota 8. Lechia Gdańsk (pomocnik)
Na przestrzeni ostatnich 117 minut, jakie spędził na boiskach ekstraklasy, zdobył aż 4 bramki! Po dublecie z Zagłębiem poszedł za ciosem i tym razem ciągnął Lechię w Mielcu. Pomocnik o niemieckim i włoskim paszporcie dba nie tylko o efektywność, ale też wrażenia wizualne.

Mateusz MAK – nota 8. Stal Mielec (pomocnik)
Czołowa postać jesieni w ekstraklasie i lider zadziwiającej ekipy Stali. Do sobotniej kanonady z Lechią dorzucił się bramką i asystą przy kapitalnym trafieniu Maksymiliana Sitka.

Jesus JIMENEZ – nota 7. Górnik Zabrze (napastnik)
Najpierw dokładnym dograniem obsłużył Erika Janżę, potem to jego strzał dobił do siatki Lukas Podolski, koronując świetną w wykonaniu Górnika pierwszą połowę boju z Legią.

Flavio PAIXAO – nota 8. Lechia Gdańsk (napastnik)
Tym razem Portugalczyk wypracował hat trick… asyst, biorąc bezpośredni udział przy golach, jakie Lechia aplikowała rywalom w niesamowicie emocjonującym meczu w Mielcu.

JEDENASTKA „SPORTU”

Kamiński 6
Pereira 7, Ivanov 7, Wieteska 7, Janża 8
Lokilo 6, Podolski 7, Terrazzino 8, Mak 8
Jimenez 7, Paixao 8


Fot. Tomasz Kudala / PressFocus