Jedenastka „Sportu” 17. kolejki ekstraklasy!
17. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2021/2022. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.
Karol NIEMCZYCKI – nota 7. Cracovia (bramkarz)
Mimo wszystko, czyste konto zachowane z Legią nadal ma swoją wymowę. Gdyby nie kilka świetnych interwencji młodego golkipera – zwłaszcza po akcji Kacpra Skibickiego – „Pasy” miałyby w niedzielny wieczór dużo trudniej o zgarnięcie pełnej puli.
Jakub BARTKOWSKI – nota 7. Pogoń Szczecin (obrońca)
Jego uderzenie z ostrego kąta wewnętrzną częścią stopy, po którym piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki Bruk-Betu, podwyższyło prowadzenie Pogoni w Niecieczy.
Przemysław WIŚNIEWSKI – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)
Zagrał tak, jak mocny kandydat do zagranicznego transferu. W spotkaniu z wrocławianami – lider defensywy Górnika, ochoczo podłączający się też do akcji zaczepnych i zdobywający z piłką przestrzeń.
Michal SIPLAK – nota 7. Cracovia (obrońca)
To po jego dośrodkowaniu Pelle van Amersfroot zapewnił Cracovii zwycięstwo z Legią; do zera, co także wpływa na notę Słowaka.
Robert DADOK – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)
Prawy wahadłowy jedenastki z Zabrza przeżywa najlepszy czas w karierze. W starciu ze Śląskiem szarpał po skrzydle, asystował Bartoszowi Nowakowi, miał jeszcze kilka udanych dośrodkowań.
Bartosz NOWAK – nota 8. Górnik Zabrze (pomocnik)
Najlepszy piłkarz świetnego meczu Górnika ze Śląskiem. Na początku drugiej połowy rzucił rywali na deski, między 49 a 54 minutą dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. To jego pierwszy w życiu dublet w ekstraklasie, który uczcił oznajmieniem światu, iż spodziewa się potomka.
Damian GĄSKA – nota 7. Górnik Łęczna (pomocnik)
25-latek bez litości wykorzystywał pomyłki defensywy Jagiellonii, prowadząc beniaminka z Łęcznej do pierwszej wyjazdowej wygranej w ekstraklasie od wiosny 2017. Lob nad Xavierem Dziekońskim był najwyższej próby.
Ilkay DURMUS – nota 8. Lechia Gdańsk (pomocnik)
Dublet Turka pomógł Lechii odwrócić losy hitowego meczu z Rakowem. To, jak „zabujał” Andrzejem Niewulisem i przymierzył w okienko, kibice w Gdańsku mogą zapewne oglądać na powtórkach w nieskończoność.
Lukas PODOLSKI – 7. Górnik Zabrze (napastnik)
Powszechnie dostępną wiedzą było to, że ma młotek w lewej nodze. Trochę trzeba było na to zaczekać, ale właśnie uderzył nim trzeciego z rzędu rywala, uderzając efektownie pod poprzeczkę po zagraniu Piotra Krawczyka.
Flavio PAIXAO – nota 1. Lechia Gdańsk (napastnik)
Choć najskuteczniejszy stranieri w historii naszej ligi zagrał tylko przez 20 minut, to walnie przyczynił się do wygranej Lechii z Rakowem. Najpierw asystował, a kropkę nad „i” – po wielbłądzie częstochowskiej defensywy – postawił już osobiście. Do bariery 100 trafień w ekstraklasie brakuje mu już tylko czterech.
Kamil GROSICKI – nota 8. Pogoń Szczecin (napastnik)
Trochę to trwało, ale „Grosik” zaczął błyszczeć. Tydzień wcześniej w Gdańsku zaliczył 3 asysty. W Niecieczy otworzył wynik, wywalczył karnego, prowadząc Pogoń w kierunku szczytu tabeli.
JEDENASTKA „SPORTU”
Niemczycki 7
Bartkowski 7, Wiśniewski 7, Siplak (7
Dadok 7, Nowak 8, Gąska 7, Durmus 8
Podolski 7, Paixao 1, Grosicki 8
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus