Jedenastka „Sportu” 21. kolejki ekstraklasy!

21. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2021/2022. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Adrian KOSTRZEWSKI – nota 7. Górnik Łęczna (bramkarz)
W swym ekstraklasowym debiucie 23-latek zadbał o godne zastępstwo dla chorego Macieja Gostomskiego. Zatrzymując w doliczonym czasie Cayego Quintanę i Roberta Picha, uratował beniaminkowi z Łęcznej punkt w „śnieżnym” meczu ze Śląskiem.

Dawid SZYMONOWICZ – nota 7. Warta Poznań (obrońca)
Przed kilkoma dniami podpisał nowy kontrakt z Wartą i uczcił ten fakt. Znalazł się w polu karnym niczym środkowy napastnik, strzelając gola na wagę zwycięstwa w stolicy. To po faulu na nim sprowokowany Arur Boruc ujrzał czerwoną kartkę.

Bartosz SALAMON – nota 7. Lech Poznań (obrońca)
W inauguracyjnym meczu z Cracovią zabrakło go w linii obrony Lecha i zespół boleśnie to odczuł, tracąc 3 gole. Z Bruk-Betem zrobił swoje w tyłach, a z przodu dorzucił się do wysokiego zwycięstwa bramką wbitą po dośrodkowaniu Jakuba Kamińskiego.

Bodan RACOVITAN – nota 6. Raków Częstochowa (obrońca)
Nowy defensor Rakowa dał próbkę swoich umiejętności. Członek bloku obronnego, który zdobył twierdzę w Radomiu. Pościg za Karolem Angielskim może służyć za wizytówkę Rumuna.

Martin KONCZKOWSKI – nota 6. Piast Gliwice (pomocnik)
Za jego sprawą Piast przełamał strzelecki impas i rozwiązał worek z bramkami AD 2022. Konczkowski dobił uderzenie Michała Chrapka, torując gliwiczanom drogę do wygranej w Płocku.

Dani RAMIREZ – nota 8. Lech Poznań (pomocnik)
W konfrontacji z bezradnym beniaminkiem z Niecieczy czuł się jak ryba w wodzie. Już po pierwszej połowie hiszpański pomocnik „Kolejorza” schodził do szatni z golem i asystą, sprawiając, że nikt nie rozprawiał o absencji chorego Joao Amarala.

Giannis PAPANIKOLAU – nota 8. Raków Częstochowa (pomocnik)
Tę bramkę powinien pamiętać do końca życia. W końcu rzadko trafia się do siatki już w 13 sekundzie, a to właśnie uczynił Grek w meczu Rakowa z Radomiakiem. Pokonał Filipa Majchrowicza precyzyjnym półwolejem, zostając autorem drugiego najszybszego gola w historii naszej ligi.

Michał RAKOCZY – nota 8. Cracovia (pomocnik)
Jeden z tych, którzy najbardziej zyskali w Cracovii na zmianie trenera. Młokos przy Jacku Zielińskim błyszczy. Strzelił na inaugurację z Lechem, strzelił też Lechii. Jest w gazie.

Jakub KAMIŃSKI – nota 8. Lech Poznań (pomocnik)
Ma już podpisany kontrakt z Wolfsburgiem, ale całym sobą pozostaje w Poznaniu i robi wszystko, by wyjeżdżać stąd w mistrzowskiej koronie. Przyczynił się do demontażu Bruk-Betu bramką i asystą.

Kamil WILCZEK – nota 7. Piast Gliwice (napastnik)
Precyzyjnym strzałem w dolny róg zwieńczył ładną akcję Piasta, pieczętując wygraną w Płocku i… swój powrót na polskie boiska. Goli mógł mieć w niedzielę więcej. Raz przeszkodził słupek, raz – znakomicie interweniujący Krzysztof Kamiński.

Luka ZAHOVIĆ – nota 7. Pogoń Szczecin (napastnik)
Sprytnie wykorzystując podanie Mariusza Malca, Słoweniec dał Pogoni prowadzenie w konfrontacji z Zagłębiem. W niedzielne popołudnie wszędzie go było pełno.

JEDENASTKA „SPORTU”

Kostrzewski 7

Szymonowicz 7, Salamon 7, Racovitan 6

Konczkowski 6, Ramirez 8, Papanikolaou 8, Rakoczy 8, Kamiński 8

Wilczek 7, Zahović 7


Fot. Adam Starszyński/PressFocus