Jedenastka „Sportu” 24. kolejki ekstraklasy!

24. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2021/2022. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Duszan KUCIAK – nota 7. Lechia Gdańsk (bramkarz)
Gdyby nie słowacki bramkarz, Wisła doprowadziłaby w Gdańsku do wyrównania znacznie wcześniej. Notując kolejne interwencje zachował czyste konto niemal do ostatniej minuty, kiedy zaskoczył go dopiero rykoszet od Tomasza Neugebauera po strzale Luisa Fernandeza.

Fran TUDOR – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)
Jego dokładne dośrodkowanie, zamienione na gola przez Iviego Lopeza, zapewniło Rakowowi niezwykle cenne zwycięstwo z Lechem. Chorwat jak zwykle trzymał poziom, po zimowym przedłużeniu kontraktu nie zapadł w „sen sytego”.

Andrzej NIEWULIS – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)
Członek częstochowskiego bloku defensywnego, który w hicie kolejki spisał się znakomicie, zagrał na zero, przyczyniając się do zdobycia „twierdzy Poznań”.

Przemysław WIŚNIEWSKI – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)
Tak jak prawie wszyscy zawodnicy Górnika, również i środkowy obrońca zapracował w wysoko wygranym starciu z Cracovią na wysoką notę, nie pozwalając „Pasom” na wiele.

Patryk KUN – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)
Wybrany przez nas najlepszym piłkarzem meczu na szczycie Rakowa z Lechem. Lewy wahadłowy do ogromnego serca i jakości dorzucił jeszcze drugoplanową rolę w akcji, która dała wicemistrzom Polski jedyną bramkę. To on przerzucił piłkę do Frana Tudora, który asystował potem Iviemu Lopezowi.

Mateusz SZWOCH – nota 7. Wisła Płock (pomocnik)
W 10 minucie spotkania „Nafciarzy” z beniaminkiem z Łęcznej golem zakończył swój bieg tak swobodny, jakby był to poranny jogging brzegiem morza, a nie połowa boiska w meczu o ekstraklasowe punkty.

Damian DĄBROWSKI – nota 8. Pogoń Szczecin (pomocnik)
Bramki co prawda nie strzelił, ale go jego dogrania na gole (głową) zamieniali Kamil Drygas i Kostas Triantafyllopoulos, napoczynając beniaminka z Radomia, który został przez Pogoń wbity w ziemię.

Rafał WOLSKI – nota 7. Wisła Płock (pomocnik)
Bartoszowi Rymaniakowi i Leandro chyba będzie śnić się po nocach. Pomocnik napsuł defensorom Górnika Łęczna mnóstwo krwi. Jednego gola dla płocczan strzelił, drugiego wypracował, bo Łukasz Sekulski z bliska dopełnił tylko formalności.

Bartosz NOWAK – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)
W formie to czołowa postać ekstraklasy, a przy Lukasie Podolskim rozkwitł. Nawet gdy zdobywa łatwe bramki, z bliska, to czyni to z gracją – tak jak z Cracovią, gdy skierował piłkę do siatki subtelną wcinką.

Robert DADOK – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)
Dostawiając nogę do dośrodkowania Lukasa Podolskiego, rozpoczął niedzielny demontaż „Pasów” w Zabrzu.

Lukas PODOLSKI – nota 9. Górnik Zabrze (napastnik)
Tak jak na początku sezonu mogliśmy się czuć mistrzem świata rozczarowani, tak teraz mamy prawo się zachwycać. Warto było czekać. Gdy ma swój dzień – a ma go często – zjada tę ligę na śniadanie. Bez niego zabrzanie nie zdobyliby żadnej z trzech bramek w starciu z Cracovią. Najpierw miał asystę, potem – asystę drugiego stopnia, aż w doliczonym czasie, w swoim stylu, kropnął lewą nogą pod poprzeczkę. Czapka z głowy, maestro.


JEDENASTKA „SPORTU”

Kuciak 7
Tudor 7, Niewulis 7, Wiśniewski 7, Kun 7
Szwoch 7,. Dąbrowski 8, Wolski 7, Nowak 7, Dadok 7
Podolski 9


Fot. Marcin Bulanda/PressFocus