Jedenastka „Sportu” 25. kolejki ekstraklasy!
25. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2022/2023. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.
Bartosz MROZEK – nota 7. Stal Mielec (bramkarz)
Bez jego skutecznych interwencji, m.in. efektownej paradzie po próbie z dystansu Erika Exposito, mielczanie przerwali we Wrocławiu serię porażek, punktując w roli gości pierwszy raz od 11 listopada.
Fran TUDOR – nota 8. Raków Częstochowa (obrońca)
Raków wreszcie wygrał z Cracovią, choć źle zaczął to spotkanie, na co spory wpływ miał Chorwat. Zanotował asysty przy golach na 1:1 i 2:1, obsługując Vladislavsa Gutkovskisa i Bartosza Nowaka.
Ariel MOSÓR – nota 7. Piast Gliwice (obrońca)
Wraz z Jakubem Czerwińskim stanowił bardzo dobrze spisującą się parę stoperów Piasta podczas wygranego do zera ważnego spotkania w Legnicy. To po jego zgraniu głową piłki dośrodkowanej przez Damiana Kądziora zwycięską bramkę zdobył Jorge Felix.
Jakub CZERWIŃSKI – nota 7. Piast Gliwice (obrońca)
Lider gliwickiej defensywy podczas meczu z Miedzią. To, że Piast odniósł trzecie z rzędu wyjazdowe zwycięstwo do zera, było w niemałym stopniu zasługą jego dobrej dyspozycji.
Erik JANŻA – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)
Odbierając piłkę Kristianowi Vallo i z typową dla siebie mocą dośrodkowując ją w pole karne do Lukasa Podolskiego przyczynił się do ostatniego zwycięstwa Górnika pod wodzą Bartoscha Gaula.
Filip MARCHWIŃSKI – nota 7. Lech Poznań (pomocnik)
Jest w gazie. 3 gole w 4 ostatnich meczach… Trafiał w Lidze Konferencji Europy z Djurgardens, a teraz poszedł za ciosem i zrobił też swoje w ekstraklasie. Jego główka po podaniu Niki Kwekweskiriego pozwoliła Lechowi wyrównać, a finalnie wygrać w Łodzl
Ivi LOPEZ – nota 7. Raków Częstochowa (pomocnik)
W swoim stylu przymierzył z rzutu wolnego, pokonując Karola Niemczyckiego i podwyższając na 3:1 znacznie tonując emocje w starciu częstochowskiego lidera z „Pasami”. Hiszpan w dwóch ostatnich meczach zdobył 3 bramki.
JOSUE – nota 7. Legia Warszawa (pomocnik
Sam wywalczył karnego – to po jego rzucie rożnym ręką zagrał Cestor – którego zamienił na gola dającego Legii prowadzenie tuż przed przerwą spotkaniu w Radomiu, co było kluczowym momentem.
Bartosz NOWAK – nota 7. Raków Częstochowa (pomocnik)
Potwierdził dobrą dyspozycję. Trafiając do siatki po dograniu Frana Tudora wyprowadził Raków na prowadzenie z Cracovią, którego jego zespół nie oddał już do końca.
Lukas PODOLSKI – nota 9. Górnik Zabrze (pomocnik)
Dublet na miarę „remontady” Górnika w meczu z Płockiem. Nim zdobył z bliska zwycięską bramkę, kropnął jeszcze ile sił z rzutu wolnego. Zawodnicy stojący w murze chyba cieszyli się, że piłka wpadła do siatki zamiast w nich. Nie przez przypadek Łukasz Fabiański wspominał, jak na treningach Arsenalu bramkarze czasem uciekali przed strzałami „Poldiego” z jego słynnej lewej nogi.
Marc GUAL – nota 7. Jagiellonia Białystok (napastnik)
Nikt w ekstraklasie nie zdobył w tym sezonie większej liczby bramek niż Hiszpan z walczącej o utrzymanie „Jagi”. Tę nr 10 zawdzięcza przytomności umysłu, bo dobił piłkę po rzucie karnym Jesusa Imaza, obronionym przez bramkarza Zagłębia.
JEDENASTKA „SPORTU”
Mrozek (Stal) 7
Tudor (Raków) 8, Mosór (Piast) 7, Czerwiński (Piast) 7, Janża (Górnik) 7
Marchwiński (Lech) 7, Lopez (Raków) 7, Josue (Legia) 7, Nowak (Raków) 7, Podolski (Górnik) 9
Gual (Jagiellonia) 7
Fot. Mateusz Birecki/PressFocus