Jedenastka „Sportu” 26. kolejki ekstraklasy!
26. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2022/2023. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.
Rafał LESZCZYŃSKI- nota 7. Śląsk Wrocław
Zepsuł trochę debiut w Lechii trenerowi Davidowi Badii. Gdyby nie jego dobra postawa w bramce Śląska, gdańszczanie zapewne zgarnęliby 3 punkty, ale nie pokonał go żaden z 4 celnych strzałów przez nich oddanych.
Paweł WSZOŁEK – nota 7. Legia Warszawa
Przez urodzaj dobrych występów skrzydłowych w tej kolejce ustawiamy go na prawej obronie. Wykańczając głową dośrodkowanie Filipa Mladenovicia przypieczętował zwycięstwo Legii z Rakowem, czując emocje tak duże, że aż… zarobił żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki.
Rafał AUGUSTYNIAK – nota 8. Legia Warszawa
Przez ekspertów uznany najlepszym piłkarzem hitu przy Łazienkowskiej. Po dograniu Bartosza Kapustki podwyższył prowadzenie „wojskowych” na 2:0. Ma duży wkład w to, że notują wiosną tak dobre wyniki. Mamy wrażenie, że jego forma zwyżkowała po zamieszaniu z… wybitymi w Zabrzu przednimi zębami.
Martin KREUZRIEGLER – nota 6. Widzew Łódź
Noga Austriakowi nie zadrżała – w doliczonym czasie gry pewnie wyegzekwował karnego, ratując Widzewowi punkt w starciu z Cracovią.
Aleksandros KATRANIS – nota 7. Piast Gliwice
Grek był jednym z pewnych punktów Piasta w zwycięskich derbach z Górnikiem. To po jego golu bramkę na wagę 3 punktów zdobył Grzegorz Tomasiewicz.
Kamil GROSICKI – nota 7. Pogoń Szczecin
Żeby tak się zabawić, posłać tak delikatną „wcinkę” z karnego w tak prestiżowym meczu jak w Poznaniu, przy ponad 30-tysięcznej publice, trzeba mieć wielkie jaja. To, że „Grosik” takie ma, kibice w Polsce chyba nie mają wątpliwości.
Grzegorz TOMASIEWICZ – nota 7. Piast Gliwice
Sfinalizował akcję dwóch innych wyróżniających się gliwiczan w piątkowych derbach przy Okrzei, dając Piastowi bardzo ważne zwycięstwo, a w dodatku komplikując sytuację sąsiada. Sprowadzając Tomasiewicza z Mielca, gliwiczanie trafili w dziesiątkę.
Bartosz KAPUSTKA – nota 7. Legia Warszawa
Kolejny z tych, którzy po meczu na szczycie w Warszawie mogli chodzić z wysoko uniesioną głową. Co prawda na listę strzelców się nie wpisał, ale napędzał wiele akcji Legii, w 30 minucie asystował Rafałowi Augustyniakowi.
Filip MLADENOVIĆ – nota 7. Legia Warszawa
Gdyby nie jego dogranie do Pawła Wszołka, po którym Legia odzyskała dwubramkowe prowadzenie, pewnie w ostatnich dwóch kwadransach emocji przy Łazienkowskiej byłoby jeszcze więcej. W kluczowym momencie Serb nie zawiódł.
Ernest MUCI – nota 7. Legia Warszawa
Kolejny z grona aż sześciu legionistów, którzy zdominowali w tym tygodniu naszą jedenastkę, ale po takim meczu, takim zwycięstwie, nie mogło być inaczej. Niedawno Albańczyka chwalił na naszych łamach jego rodak, od lat związany z Polską trener Enkeleid Dobi. Z Rakowem zaliczył asystę przy trafieniu Tomasa Pehrata.
Tomas PEKHART – nota 7. Legia Warszawa
Odkąd wrócił do Warszawy, rozegrał 9 meczów. W 5 z nich trafił do siatki. Na przestrzeni ostatnich pięciu występów drogi do niej nie znalazł tylko w Radomiu. W hicie z Rakowem, prolongującym szanse Legii na mistrzostwo, to właśnie czeski wieżowiec zaczął strzelanie, korzystając z podania Ernesta Muciego.
JEDENASTKA „SPORTU”
Leszczyński (Śląsk) 7
Wszołek (Legia) 7, Augustyniak (Legia) 8, Kreuzriegler (Widzew) 6, Katranis (Piast) 7
Grosicki (Pogoń) 7, Tomasiewicz (Piast) 7, Kapustka (Legia) 7, Mladenović (Legia) 7
Muci (Legia) 7
Pekhart (Legia) 7
Fot. Adam Starszyński/PressFocus