Jedenastka „Sportu” 28. kolejki ekstraklasy!

28. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2022/2023. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Daniel BIELICA – nota 8. Górnik Zabrze (bramkarz)

Broniąc rzut karny egzekwowany przez Filipa Starzyńskiego, być może odegrał główną rolę w jednym z kluczowych dla Górnika momentów sezonu, torując mu drogę do 3 punktów w Lubinie.

Dominick ZATOR – nota 8. Korona Kielce (obrońca)

Kanadyjczyk wziął na siebie ciężar odwrócenia losów arcyważnego meczu Korony z Jagiellonią. Najpierw sam trafił do siatki, potem to jego dośrodkowanie na zwycięską bramkę w doliczonym czasie zamienił Jewgienij Szykawka i twierdza Kielce została obroniona.

Emil BERGSTROEM – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)

Szwed strzałem głową wykańczając dośrodkowanie Erika Janży z rzutu rożnego wyprowadził zabrzan na prowadzenie w starciu „za sześć” z Zagłębiem, którego nie oddali już do końcowego gwizdka.

Virgil GHITA – nota 7. Cracovia (obrońca)

Rumun został wybrany przez nas najlepszym piłkarzem wysoko wygranego przez Cracovię spotkania z Radomiakiem. Stoper dorzucił swoje 3 grosze do zwolnienia trenera Lewandowskiego z Radomia, w doliczonym czasie trafiając do siatki po rożnym Karola Knapa.

Fran TUDOR – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)

Jeśli w tym sezonie trafia do siatki, to zwykle w końcówkach. Chorwat przypieczętował wygraną Rakowa z Widzewem, będącą kolejnym krokiem w stronę mistrzowskiego tytułu, przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego.

Paweł WSZOŁEK – nota 7. Legia Warszawa (pomocnik)

Robił, co mógł, by strata Legii do Rakowa nie zwiększyła się. W hicie z Lechem asystował Tomasowi Pekhartowi, a w końcówce, wbiegając na piąty metr niczym rasowy snajper, sfinalizował ładną akcję i podanie Macieja Rosołka, ratując wiceliderowi remis.

Afonso SOUSA – nota 8. Lech Poznań (pomocnik)

Tym razem to nie Josue, do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić, a inny i będący po drugiej stronie barykady Portugalczyk był najlepszym piłkarzem meczu przy Łazienkowskiej. Ofensywny pomocnik zdobył obie bramki dla Lecha, szczególnie podobać mogła się ta druga, po efektownym, bardzo mocnym strzale wieńczącym dogranie Alana Czerwińskiego.

Miłosz SZCZEPAŃSKI – nota 8. Warta Poznań (pomocnik)

To on zaczął rajd Kajetana Szmyta zakończony bramką, to on postawił pieczęć na wybranej Warty ze Śląskiem, z ostrego kąta posyłając piłkę między nogami Rafała Leszczyńskiego.

Grzegorz TOMASIEWICZ – nota 7. Piast Gliwice (pomocnik)

Był liderem II linii zwycięskiego kolejny raz Piasta, zaliczył asystę przy bramce Michela Ameyawa, sam też próbował wpisać się na listę strzelców próbując ze sporego dystansu, ale jego intencje – choć nie bez trudu – przeczytał bramkarz „Nafciarzy”.

Kamil GROSICKI – nota 7. Pogoń Szczecin (pomocnik)

Można zastanawiać się, czy znajduje się w najlepszej dziesiątce, piątce, a może wręcz trójce piłkarzy ekstraklasy. Tym razem wbił jeden z ostatnich… (?) gwoździ do trumny gdańskiej Lechii, bo to po szarży „Grosika” samobójcze trafienie zaliczył Joel Abu Hanna.

Adam ZRELAK – nota 7. Warta Poznań (napastnik)

Doprowadzając do wyrównania w starciu ze Śląskiem i nie robiąc sobie nic z obecności 3 obrońców rywala, słowacki napastnik Warty mógł cieszyć się ze swojego gola nr 7 w obecnym sezonie.

JEDENASTKA „SPORTU”

Bielica (Górnik) 8
Zator (Korona) 8, Bergstroem (Górnik) 7, Ghita (Cracovia) 7,Tudor (Raków) 7
Wszołek (Legia) 7, Sousa (Lech) 8, Szczepański (Warta) 8, Tomasiewicz (Piast) 7, Grosicki (Pogoń) 7
Zrelak (Warta) 7


Fot. Norbert Barczyk / PressFocus