Jedenastka „Sportu” 29. kolejki ekstraklasy!

29. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2022/2023. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Adrian LIS – nota 8. Warta Poznań (bramkarz)

Okazał się zaporą nie do przejścia dla piłkarzy Legii, ostatecznie wybijając jej z głowy marzenia o tytule. Nawet gdy warszawianie znaleźli sposób na bramkarza Warty – to czyniąc to ze spalonego.

Arkadiusz PYRKA – nota 7. Piast Gliwice (obrońca)

Młodzieżowiec znów był jednym z liderów Piasta nie tracącego rozpędu pod wodzą Aleksandara Vukovicia. Gdy w 72 minucie meczu z Widzewem cieszył się z gola na 3:0, trudno było przewidzieć, że okaże się tak istotny, ale tak wyszło, bo łodzianie zdołali jeszcze złapać kontakt.

Bogdan RACOVITAN – nota 7. Raków Częstochowa (obrońca)

Członek defensywy Rakowa, która zagrała na „czysto” w Legnicy, dorzucił też swoje w przodzie – Rumun na tyle umiejętnie odnalazł się w podbramkowym zamieszaniu, by postawić kropkę nad „i” przy kolejnym zwycięstwie częstochowian, przybliżającym do mistrzostwa.

Boris SEKULIĆ – nota 8. Górnik Zabrze (obrońca)

Najlepszy piłkarz arcyważnego dla układu dolnej części tabeli meczu w Zabrzu. To po spektakularnym rajdzie Serba ze słowackim paszportem Kanji Okunuki trafił Śląsk, podwyższając prowadzenie Górnika.

Kajetan SZMYT – nota 7. Warta Poznań (pomocnik)

Jest świetnej formie, co udokumentował asystą do Adama Zrelaka na wagę wygranej Warty z Legią. Nic dziwnego, że już mówi się, iż jego transfer z „zielonych” do Lecha albo wręcz zagranicznej ligi jest kwestią czasu.

Kanji OKUNUKI – nota 7. Górnik Zabrze (pomocnik)

Japończyk wykorzystując sytuację sam na sam z Rafałem Leszczyńskim zwieńczył „solówkę” Borisa Sekulicia, pieczętując zwycięstwo zabrzan ze Śląskiem i zdobywając pierwszą tegoroczną, a czwartą sezonie bramkę.

Grzegorz TOMASIEWICZ – nota 7. Piast Gliwice (pomocnik)

Jeden z architektów świetnej gliwickiej wiosny dał sygnał do natarcia, rozpoczynając kanonadę w Łodzi po podaniu Michała Chrapka.

Kamil GROSICKI – nota 9. Pogoń Szczecin (pomocnik)

Jedenastka kolejki bez „Grosika” powoli staje się niewiele warta. 3 z 4 goli zaaplikowanych mielczanom przez Pogoń miało jego pieczątkę. Wykorzystał karnego, po jego akcji „swojaka” zaliczył Mateusz Matras, a na dokładkę jeszcze asystował Pontusowi Almqvistowi.

Benjamin KALLMANN – nota 8. Cracovia (napastnik)

Dubletem w Gdańsku reprezentant Finlandii wbił kolejne gwoździe do trumny Lechii. Poprowadził Cracovię do wygranej, robiąc użytek z centry Pawła Jaroszyńskiego oraz strzałem z okienko wieńcząc wymianę piłek z Patrykiem Makuchem.

Marc GUAL – nota 10. Jagiellonia Białystok (napastnik)

Występ na dychę. Choć od lipca ma być piłkarzem Legii, robi wszystko, by pomóc Jagiellonii względnie spokojnie uratować ekstraklasę. Autor remontanty w Płocku na wagę pierwszego w sezonie wyjazdowego zwycięstwa. Hiszpan zaliczył hat tricka oraz asystę przy bramce rodaka Jesusa Imaza.

Adam ZRELAK – nota 8. Warta Poznań (napastnik)

Raz, a dobrze. Strzał oddany przez Słowaka był jedynym celnym Warty w konfrontacją z Legią, ale zapewnił 3 punkty. Napastnik pomógł też w defensywie, blokując w końcówce na linii bramkowej uderzenie Macieja Rosołka.

JEDENASTKA „SPORTU”

Lis (Warta) 8
Pyrka (Piast) 7, Racovitan (Raków) 7, Sekulić (Górnik) 8
Szmyt (Warta) 7, Okunuki (Górnik) 7, Tomasiewicz (Piast) 7, Grosicki (Pogoń) 9
Gual (Jagiellonia) 10, Zrelak (Warta) 8, Kallmann (Cracovia) 8


Fot. Michał Kość/PressFocus