Jedenastka „Sportu” 31. kolejki ekstraklasy!

31. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2022/2023. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.


Jedenastka „Sportu” 31. kolejki ekstraklasy! – nasi wybrańcy


Frantiszek PLACH – nota 7. Piast Gliwice (bramkarz)

Świetnie wyczuł intencje Roberto Alvesa i obronił jego strzał z rzutu karnego. Sparował piłkę ręką i w konsekwencji uchronił Piasta przed stratą wyrównującej bramki w Radomiu. W ten sposób zapewnił skok na 5. miejsce.

Bartosz KOPACZ – nota 7. Lechia Gdańsk. (obrońca)

Gdy głową zamienił na gola dośrodkowanie Marko Poletanvicia, było to niczym wbicie jednego z ostatnich gwoździ do trumny Lechii, w której przecież grał, zanim wrócił do Lubina. W sobotni wieczór wyrównującym trafieniem w końcówce I połowy przyczynił się do jej degradacji.

Miłosz TROJAK – nota 6. Korona Kielce (obrońca)

Lider defensywy Korony w starciu z Rakowem, wygrał wiele pojedynków, górował w powietrzu, w związku z tym w sporej mierze za jego sprawą beniaminek zachował z mistrzem czyste konto i zgarnął punkty dające tlen w walce o utrzymanie.

Richard JENSEN – nota 7. Górnik Zabrze (obrońca)

Chyba najsolidniejszy z czwórki świetnie dysponowanych obrońców Górnika w spotkaniu z Wartą, miał udział w tym, że Daniel Bielica nie puścił gola już od 433 minut.

Kristoffer VELDE – nota 8. Lech Poznań (pomocnik)

Norweg z „Kolejorza” dał popis. Miał udział przy wszystkich 3 golach strzelonych Cracovii. Worek z bramkami rozwiązał osobiście, a potem obsługiwał asystami Filipa Marchwińskiego i Michała Skórasia. Na to wszystko potrzebował ledwie 23 minut.

Damian RASAK – nota 8. Górnik Zabrze (pomocnik)

Ze spokojem wykończył podanie Lukasa Podolskiego, napoczynając Wartę i zdobywając swoją drugą bramkę w barwach Górnika. W piątkowy wieczór utorował drogę do cennej wygranej, pieczętującej de facto utrzymanie.

Mateusz ŁĘGOWSKI – nota 7. Pogoń Szczecin (pomocnik)

Od jakiegoś czasu zaczyna prezentować się na miarę przyszłego reprezentanta Polski. Piłkarz meczu Pogoni z Legią precyzyjnym strzałem z ponad 20 metrów dał szczecinianom prowadzenie i sprawił, że… obóz Rakowa powoli mógł przymierzać się do wyjęcia szampanów z lodówek.

Tomasz PIEŃKO – nota 6. Zagłębie Lubin (pomocnik)

Choć grał ledwie 25 minut, to zasłużył na tytuł najlepszego zawodnika meczu w Gdańsku, bo to on okazał się tym, który finalnie opuścił gilotynę na lechijne głowy. Młodzieżowiec Zagłębia zmieniając Filipa Starzyńskiego narobił mnóstwo szumu, a gdy przebywał na boisku, jego zespół ze stanu 1:1 doprowadził na 1:3. Ostatnią bramkę zdobył osobiście ładnym uderzeniem w „długi” róg.

Daisuke YOKOTA – nota 8. Górnik Zabrze (pomocnik)

Tym razem bez konkretu w postaci gola czy asysty, ale i tak należał do ścisłej czołówki zawodników świetnie dysponowanej w ostatnicj tygodniach zabrzańskiej drużyny. Japończyk napsuł rywalom z Poznania mnóstwo krwi.

Jakub ŁUKOWSKI – nota 7. Korona Kielce (pomocnik)

To w sporej mierze za jego sprawą feta Rakowa została przesunięta o jakieś 3 godziny, ponieważ wykorzystał karnego – nic to, że szczęśliwie i po rękach Vladana Kovacevicia.

John YEBOAH – nota 6. Śląsk Wrocław (napastnik)

Niemiec z afrykańskimi korzeniami, korzystając z pomyłki Michała Pazdana, dał Śląskowi prowadzenie w końcówce I połowy meczu w Białymstoku, prolongując jeszcze nadzieje na utrzymanie, więc finalnie przyczynił się do zdobycia punktu na terenie dobrze spisującej się w ostatnich tygodniach „Jagi”.

JEDENASTKA „SPORTU”

Plach (Piast) 7

Kopacz (Lechia) 7, Trojak (Korona) 6, Jensen (Górnik) 7

Velde (Lech) 8, Rasak (Górnik) 8, Łęgowski (Pogoń) 7, Pieńko (Zagłębie) 6, Yokota (Górnik) 8

Łukowski (Korona) 7

Yeboah (Śląsk) 6


Na zdjęciu: Jedenastka „Sportu” 31. kolejki ekstraklasy także z piłkarzami Górnika Zabrze.
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.