Jedenastka „Sportu” 7. kolejki ekstraklasy!
7. kolejka rozgrywek ekstraklasy sezonu 2021/2022. Zobacz, jacy piłkarze – według redakcji „Sportu” – zasłużyli swoją grą na wyróżnienie.
Adrian LIS – nota 7. Warta Poznań (bramkarz)
Interwencje po strzałach Adama Radwańskiego i… Mateusza Kuzimskiego, uderzającego piłkę nie na tę bramkę, na którą powinien, pozwoliły Warcie zachować czyste konto i uzyskać bezbramkowy remis z beniaminkiem z Niecieczy.
Michal FRYDRYCH – nota 8. Wisła Kraków (obrońca)
To była kolejka stoperów. Czech dwukrotnie wykończył centry Izraelczyka Dora Hugiego, dzięki czemu krakowska Wisła urwała się ze stryczka i odrobiła dwubramkową stratę w konfrontacji z Lechią.
Matej RODIN – 7. Cracovia (obrońca)
Sporo było w tej kolejce come-backów i jeden z nich stał się udziałem chorwackiego stopera „Pasów”. Jego dwie bramki sprawiły, że przegrany już de facto mecz z Górnikiem zakończył się remisem 2:2.
Bartłomiej KUKUŁOWICZ – nota 6. Bruk-Bet Termalica Nieciecza (obrońca)
Choć debiutował w ekstraklasie, to wszystko, co najgroźniejsze dla Warty, zaczynało się w sobotę właśnie od dobrze ułożonej lewej nogi bocznego obrońcy Bruk-Betu. Mógł mieć żal, że koledzy nie zamienili na gola któregoś z jego dośrodkowań.
Sergiu HANCA – nota 7. Cracovia (pomcnik)
To dwa dośrodkowania Rumuna były na tyle dobre, że Matej Rodin zamieniał je na gole, dzięki czemu Cracovia dała radę urwać zabrzanom punkt.
Jakub KAMIŃSKI – nota 8. Lech Poznań (pomocnik)
Kiepski debiut w kadrze w meczu z San Marino nie podłamał skrzydłowego „Kolejorza”, bo gdyby nie jego postawa, Lech nie dałby rady odwrócić losów wyjazdu do Częstochowy. Pomocnik pochodzący z Rudy Śląskiej najpierw obsłużył Joao Amarala przy kontaktowej bramce, a potem wywalczył karnego (faulował Tomas Petraszek), którego wykorzystał Mikael Ishak.
Marcin CEBULA – nota 7. Raków Częstochowa (pomocnik)
Dobrze wszedł w mecz z Lechem, przed upływem kwadransa wpisał się na listę strzelców po rzucie karnym, ale nie dotrwał nawet do przerwy z powodu kontuzji. Gdyby nie ona, śmiemy zaryzykować tezę, że Raków miałby większe szanse na to, by powrót na Limanowskiego uczcić 3 punktami, które ostatecznie wyślizgnęły mu się z rąk.
Victor GARCIA – nota 7. Śląsk Wrocław (pomocnik)
Bohater najgorętszej akcji kolejki. Hiszpan po sygnalizacji sędziego asystenta nie stanął – w odróżnieniu od warszawskich rywali – a grał dalej, dzięki czemu zdobył bramkę na wagę wygranej z Legią, uszczęśliwiając ponad 20 tysięcy wrocławskich kibiców.
Ilkay DURMUS – nota 8. Lechia Gdańsk (napastnik)
Rafał Pietrzak pokręcił tylko przecząco głową, gdy Turek nie pozwolił mu wykonać rzutu wolnego. Kiedy jednak piłka zatrzepotała w siatce, lewy obrońca Lechii mógł tylko z pokorą pochylić głowę i pogratulować koledze, który wcześniej zaliczył też asystę przy bramce Jarosława Kubickiego. Przy następnym rzucie wolnym dyskusji już nie będzie…
Sebastian MUSIOLIK – nota 7. Raków Częstochowa (napastnik)
Sporo mówiło się o tym, że znów wyjedzie do Włoch, ale został – na szczęście dla Rakowa, bo jest dziś jego napastnikiem nr 1. Na otwarcie nowego stadionu przy Limanowskiego trafił w swoim stylu, głową, po asyście Fabio Strugeona.
Dor HUGI – nota 7. Wisła Kraków (napastnik)
Choć Izraelczyk zagrał jedynie 24 minuty, zmieniając Janaa Klimenta, to zdążył w tym czasie zaliczyć dwie asysty przy golach Michala Frydrycha, pomóc Wiśle wyjść ze stanu 0:2 z Lechią i uzyskać punkt, a także zapracować na miejsce w naszej jedenastce kolejki.
JEDENASTKA „SPORTU”
Lis
Frydrych, Rodin, Kukułowicz
Hanca, Kamiński, Cebula, Garcia
Durmus, Musiolik, Hugi
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
