Jest przełom w sprawie Wisły. Oni mogą przejąć klub

W weekend Wojciech Kwiecień spotkał się z Wiesławem Włodarskim. I, jak jako pierwsza poinformowała „Gazeta Krakowska”, doszli do porozumienia w kwestii przejęcia klubu. Skład nowych właścicieli mają uzupełniać firmy Antrans i Dasta Invest.

W tym tygodniu chcą przeprowadzić w klubie audyt, który ostatecznie odpowie na pytanie, jaka jest kondycja finansowa spółki.

Jeśli wezmą klub (za symboliczną złotówkę) najwięcej udziałów będzie mieć Kwiecień (na dziś mowa o 30%). Nowi inwestorzy chcieliby jeszcze w tym tygodniu zamknąć sprawę przejęcia klubu i na dzień dobry uregulować część zaległości wobec zawodników.

Włodarski jako ostatni wszedł w grono potencjalnych inwestorów. On już kilkakrotnie twierdził, że chce przejąć klub (wówczas jeszcze z rąk Bogusława Cupiała), ale nigdy nic z tego nie wynikało.

Sprawa tej transakcji powinna rozstrzygnąć się w tym tygodniu. Nieoficjalnie wiadomo, że nie jest to jedyna możliwość, są jeszcze inni chętni na akcję Wisły, ale czas działa na niekorzyść klubu.

Na unormowanie tych spraw czeka choćby Jakub Błaszczykowski, który pojawił się na sobotnim meczu w roli kibica. Pisaliśmy już, że 105-krotny reprezentant Polski zapowiedział, że chce wrócić do Wisły tej zimy i jest gotów grać nawet za darmo, ale musi mieć do czego wracać.

Na dobre wieści czekają też kibice. W trakcie meczu po raz pierwszy wyrazili dezaprobatę wobec prezes Marzeny Sarapaty, którą w niewybredny sposób wezwali do odejścia z klubu. Fani boją się o przyszłość klubu.

 

GDZIE MOŻNA KUPIĆ „SPORT”?

„Sport” w niezmienionym nakładzie będzie dostępny w dobrze rozwiniętej sieci sprzedaży Kolportera i Garmondu, w salonikach prasowych, między innymi na dworcach i stacjach benzynowych, w dużych centrach handlowych i sklepach.