Jeszcze tydzień…

Odpowiedź zostanie udzielona do 25 kwietnia. W ten sposób miasto Chorzów za pośrednictwem Rafała Zaremby, dyrektora Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki, odpisało radnemu Grzegorzowi Krzakowi (PiS) na interpelację sprzed ponad dwóch tygodni, w której pytał, jakie plany ma magistrat związane ze stadionem na Cichej 6.


Do 30 kwietnia ma zakończyć się procedura związana z projektem nowego oświetlenia i uzyskaniem pozwolenia na budowę, dlatego teoretycznie już za kilkanaście dni miasto mogłoby ogłosić przetarg na wykonawcę tych prac, które sprawiłyby, że nowymi masztami zastępującymi wycięte już legendarne „świeczki” stadion znowu spełniałby I-ligowe wymogi.

Koszt tych prac szacowany jest na 5 mln zł. W mieście podnoszą argument, że nie warto już inwestować takiej kwoty i „reanimować trupa”, a korzystniej byłoby spożytkować ją na budowę nowego stadionu. Nikt dziś chyba nie przewidzi, czy ta dojdzie do skutku. Po deklaracjach premiera Mateusza Morawieckiego i ministra Kamila Bortniczuka włodarze miasta czekają na zaproszenie z kancelarii prezesa Rady Ministrów, by omówić, w jaki sposób około 120 mln zł rządowego dofinansowania budowy nowego stadionu (koszt całkowity to około 200 mln zł) miałoby trafić do Chorzowa. Być może odpowiedź na interpelację radnego Krzaka, w której miasto prosi o dodatkowy tydzień, sugeruje szansę, że choć częściowo temat ten wyjaśni się w najbliższych dniach.

Na jutro planowana jest sesja rady miasta i w projektach poprawek do uchwały budżetowej oraz wieloletniej prognozy finansowej póki co nie znajdujemy nic nowego związanego ze stadionem czy nowym oświetleniem – a MORiS ma zarezerwowane na ten cel niespełna 4 mln zł, dlatego pozostała część kwoty musiałaby ewentualnie zostać przesunięta przez radnych, aby osiągnąć zakładane 5 mln. Nadmieńmy, że na odpowiedź oczekuje jeszcze jedna interpelacja radnego Krzaka: w której zwraca uwagę, że – jak podaje miasto – dostosowanie obecnego stadionu przy Cichej do ekstraklasowych wymogów kosztowałoby 25 mln zł. Radny pyta, jakie inwestycje – prócz podgrzewanej treningowej murawy i oświetlenia – składają się na tę kwotę.


Fot. Łukasz Laskowski / PressFocus