Jordan Pamięta o swoich korzeniach

W wywiadzie dla agencji Associated Press koszykarska gwiazda stwierdziła, że wywodzi się przecież z tego miasta. Musi więc – i bardzo chce – tym ludziom pomóc. W końcu przecież to właśnie tam rozpoczął swą przygodę z koszykówką i mieszka tam nadal jego ciotka i kuzyni. Jordan na fundusz pomocy ofiarom huraganu przeznaczył 4 miliony dolarów, z czego połowa ma pójść na odbudowę zniszczeń właśnie w Wilmington.

A z okazji Święta Dziękczynienia były koszykarz częstował wszystkich jego mieszkańców obiadami, specjalnie na tę okazję przygotowanymi. Dzieciaki zaś z tamtejszego Boys&Girls Club otrzymały od samego mistrza najnowszy model słynnych butów Air Jordan. To dopiero była radość. Lepszej niespodzianki żadne z nich nie mogło sobie nawet wymarzyć.