Jubileusz PlusLigi. Sezon 2008/2009, czyli wiele kontrastów

 

Rozgrywki w sezonie 2008/2009 były jednymi z najbardziej barwnych w historii profesjonalnej ligi. Wiele działo się na każdym szczeblu. Już przed sezonem doszło do pewnych roszad, gdy miejsce borykającego się z problemami finansowymi Płomienia Sosnowiec zastąpiła Delecta Bydgoszcz, która sezon wcześniej została zdegradowana.

W lidze pojawił się beniaminek z Gdańska, który zbudował skład na walkę o medale. Łukasz Kadziewicz, Jakub Bednaruk, Brazylijczyk Bruno Zanuto, Serb Bojan Janić oraz pozostali mieli sprawić, że Gdańsk szybko stanie się mocnym punktem na siatkarskiej mapie Polski. Tymczasem Trefl zaliczył falstart w ekstraklasie i był zdecydowanie najsłabszą i najbardziej zawodzącą ekipą w sezonie.

Tymczasem na górze tabeli do walki o mistrzostwo Polski oprócz obrońców tytułu – PGE Skry Bełchatów, włączyły się zespoły z Jastrzębia-Zdroju, Kędzierzyna-Koźla i Rzeszowa. Asseco Resovia po latach przerwy powróciła na podium najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce i dała jasny znak, że Podkarpacie niebawem znów będzie miało drużynę mistrza kraju.

Runda zasadnicza była jedną z ciekawszych, bowiem często dochodziło do niespodziewanych rezultatów i rozstrzygnięć. Na koniec wszystko jednak najlepsza okazała się dominująca w krajowych rozgrywkach PGE Skra Bełchatów. Tuż za nią uplasowały się dwie największe niespodzianki sezonu, a więc kluby chcące powrócić po latach na szczyt – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovia.

Faza play off takich emocji już jednak nie przyniosła, a w żadnej z rywalizacji nie rozegrano pięciu meczów. W ćwierćfinałach PGE Skra, ZAKSA, Resovia i Jastrzębski Węgiel wygrali w trzech meczach. Tyle samo pojedynków było potrzebnych, by wyłonić finalistę z rywalizacji bełchatowsko-jastrzębskiej.

W drugim półfinale prowadzeni przez Andrzeja Kowala rzeszowianie potrzebowali tylko czterech spotkań, by ograć ZAKSĘ. Wielkich emocji nie przyniosła także rywalizacja o medale. Bełchatowianie zdobyli złoto w najłatwiejszy do tej pory sposób (3;0, 3:0 i 3:1).

– Ogromnie się cieszę, ale jednocześnie jest mi trochę smutno, bo wiem, że to był mój ostatni mecz w roli szkoleniowca tej drużyny. Skra zawsze pozostanie w moim sercu – podsumował trzecie złoto z bełchatowskim zespołem Daniel Castellani, który został selekcjonerem reprezentacji Polski i kilka miesięcy później zdobył z nią mistrzostwo Europy.

Skład podium uzupełnił Jastrzębski Węgiel po wyraźnej wygranej z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle (3:1). Z rozgrywkami pożegnał się Trefl Gdańsk, a ligowy byt uratował Jadar Radom, który wygrał barażową rywalizację z BBTS-em Bielsko-Biała.

Michał Kalinowski

 

 

Końcowa kolejność:

1. PGE Skra Bełchatów, 2. Asseco Resovia, 3. Jastrzębski Węgiel, 4. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, 5. Domex Tytan AZS Częstochowa, 6. AZS UWM Olsztyn, 7. Delecta Bydgoszcz, 8. J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska, 9. Jadar Radom, 10. Trefl Gdańsk.

 

Skład mistrzów Polski:

Maciej Dobrowolski, Mariusz Wlazły, Piotr Gacek, Daniel Pliński, Janne Heikkinen (Finlandia), Dawid Murek, Bartosz Kurek, Jakub Jarosz, Paweł Maciejewicz, Miguel Angel Falasca (Hiszpania), Stephane Antiga (Francja), Radosław Wnuk, Marcin Możdżonek, Michał Bąkiewicz. Trener: Daniel Castellani (Argentyna).

 

Liczba sezonu

119
MILIONÓW złotych to wartość medialna polskiej męskiej siatkówki klubowej w sezonie 2008/09.

 

Na zdjęciu: W sezonie 2008/2009 Daniel Castellani mógł świętować trzecie złoto z bełchatowskim zespołem.