Jubileusz PlusLigi. Sezon 2013/14. Powrót na tron

W tym roku PlusLiga świętuje 20 lat istnienia. Od sezonu 2000/01 rozgrywki o mistrzostwo Polski mężczyzn toczą się pod egidą Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, a obecnie Polskiej Ligi Siatkówki. Z tej okazji przypominamy wszystkie dziewiętnaście „profesjonalnych” sezonów.

Rozgrywki PlusLigi w sezonie 2013/14 przeszły kolejną rewolucję. Po raz pierwszy w ekstraklasie zagrało 12 drużyn. Do zespołów „zamkniętej” ligi dołączyły dwa kluby – BBTS Bielsko-Biała oraz Cerrad Czarni Radom, które pozytywnie przeszły proces licencyjny. Zdaniem zarządzającej rozgrywkami Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej SA to był prawidłowy ruch.

– Do ligi napłynęło sporo młodych zawodników. Okazało się, że to nie są przypadkowi siatkarze, a do tej pory stali w kwadratach dla rezerwowych. W niektórych zespołach byli wiodącymi postaciami. W PlusLidze mieliśmy aż 72 zawodników do 23 lat – zauważył Cezary Matusiak, główny komisarz PLPS.

Mimo zmian organizacyjnych sezon zasadniczy przebiegał bez większych niespodzianek. W lidze znów rządziła „wielka czwórka”, a więc drużyny z Rzeszowa, Jastrzębia-Zdroju, Kędzierzyna-Koźla i Bełchatowa. Zwłaszcza zespół z tego ostatniego miasta miał coś do udowodnienia po nieudanym poprzednim sezonie, gdy wypadł ze strefy medalowej i skończył rozgrywki na piątym miejscu.

I tak się stało. PGE Skra Bełchatów swoją wyższość i dominację udowodniła w fazie play off, w której nie przegrała meczu. Siatkarze prowadzeni przez hiszpańskiego szkoleniowca Miguela Falaskę w ćwierćfinale rozprawili się z AZS-em Politechnika Warszawska, w półfinale z Jastrzębskim Węglem, a w finale zrewanżowali się Asseco Resovii za porażki z minionych sezonów. Dwa lata wcześniej przegrali z drużyną z Podkarpacia finał, a rok później ulegli już w I rundzie play offu.

Bełchatowianie świętowali ósmy tytuł mistrza Polski i powrót na tron po dwóch latach przerwy i to na dodatek przed własną publicznością. Finał był wyjątkowy dla wieloletniego przyjmującego PGE Skry, Stephane’a Antigi. Od początku sezonu mówił, że to będzie jego ostatni rok występów na parkiecie, który chciałby przypieczętować złotym medalem. – Czy marzyłem o takim zakończeniu kariery? Nie oczekiwałem tego, a wyszło idealnie. W Bełchatowie zdobyłem wcześniej cztery tytuły, ale nigdy nie było decydującego meczu w naszej hali – mówił Francuz.

Jeszcze w trakcie sezonu dowiedzieliśmy się, że tuż po jego zakończeniu Antiga obejmie funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Wszyscy pamiętamy jaki był tego efekt, gdy kilka miesięcy później francuski młody szkoleniowiec świętował w Katowicach zdobycie mistrzostwa świata.

W przeciwieństwie do jednostronnego finału sezonu 2013/14 wiele działo się w rywalizacji o brązowy medal. Ten ostatecznie przypadł siatkarzom Jastrzębskiego Węgla, którzy w czterech meczach pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Ostatnie miejsca w klasyfikacji końcowej zajęły zespoły z województwa śląskiego – AZS Częstochowa i BBTS Bielsko-Biała jednak ze względu na „zamkniętą” ligę, nie opuściły one ekstraklasy.

Michał Kalinowski

Końcowa kolejność:

1. PGE Skra Bełchatów, 2. Asseco Resovia, 3. Jastrzębski Węgiel, 4. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, 5. Indykpol AZS Olsztyn, 6. AZS Politechnika Warszawska, 7. Cerrad Czarni Radom, 8. Effector Kielce, 9. Transfer Bydgoszcz, 10. Lotos Trefl Gdańsk, 11. AZS Częstochowa, 12. BBTS Bielsko-Biała.

Skład mistrzów Polski:

Mariusz Wlazły, Daniel Pliński, Karol Kłos, Facundo Conte, Nicolas Uriarte (obaj Argentyna), Andrzej Wrona, Maciej Muzaj, Stephane Antiga, Samuel Tuia (obaj Francja), Wojciech Włodarczyk, Aleksa Brdjović (Serbia), Paweł Zatorski, Jędrzej Maćkowiak. Trener Miguel Falasca.

Liczba sezonu

403 089

WIDZÓW w sumie oglądało 174 spotkania PlusLigi, co daje średnią 2317 na mecz.

Na zdjęciu: Stephane Antiga żegnał się ze Skrą Bełchatów ze złotym medalem, by za chwilę przywitać się złotem mistrzostwa świata w roli selekcjonera biało-czerwonych.

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus