Kadra Nawałki w Juracie zbiera siły

Przebywająca w Juracie reprezentacja Polski w atmosferze relaksu i ogólnej wesołości kontynuuje przygotowania do mistrzostw świata w Rosji.

 

Prawdziwie rodzinna atmosfera

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus

Większości reprezentantów towarzyszą na razie najbliżsi. To okazja, by po ciężkim sezonie, a przed czekającym piłkarzy wysiłkiem, nacieszyć się rodziną. Kamil Grosicki z żoną Dominiiką wracają po spacerze w gorących promieniach majowego słońca.

Przybywają

Fot. Piotr Matusewicz/PressFocus

W środę do kolegów wciąż dołączają kolejni piłkarze wybrani przez Adama Nawałkę. Grzegorz Krychowiak właśnie dotarł do Juraty. Część zawodników, za zgodą selekcjonera, nie musiała meldować się w ośrodku we wtorek.

Rowem zdrowiej i przyjemniej

Fot. Piotr Kucza/400mm

Trasę z hotelu w Juracie na boisko treningowe w Jastarni piłkarze pokonują rowerami. To też okazja do wypoczynku, złapania ładnej, naturalnej opalenizny. Nikt nie powinien się zmęczyć, bo to zaledwie 5 kilometrów. O wiele mniej, niż muszą przebiec podczas ligowego spotkania. Wiedzą o tym Szymon Żurkowski i Rafał Kurzawa, którzy spokojnie pokonali ten niewielki dystans. Adam Nawałka też dał radę.

Czas na lekki trening

Fot. Piotr matusewicz/PressFocus

Na boisku treningowym najpierw trzeba wysłuchać szefa, czyli Adama Nawałki. Objaśnia założenia rozruchu i ćwiczeń, które mają pomóc w regeneracji organizmu i przygotować do cięższych zajęć.

Uwaga, niebezpiecznie

Fot. Piotr Kucza/400mm

Nie wszystkim dopisało szczęście. Jacek Góralski podczas treningu wyskoczył do piłki i zderzył się z Krzysztofem Mączyńskim.

Wybity bark

Fot. Piotr Kucza/400mm

Po chwili było już wiadomo, że z Jackiem coś się stało. Długo nie mógł wstać z murawy. Okazało się, że wybił bark. Po nastawieniu barku przez doktora Jacka Jaroszewskiego, Góralski musiał zrezygnować z kontynuowania zajęć.

Młodzi mają frajdę

Fot. Piotr Kucza/400mm

Dla chłopaków, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z piłką nożną, zgrupowanie w Juracie jest okazją do spotkań ze swoimi idolami. Michał Pazdan podczas wizyty młodych piłkarzy z SMS Gedania 1922