Kadra odpocznie bez kapitana

Do mundialu w Rosji reprezentacja Polski przygotowuje się takim samym cyklem co dwa lata temu do czempionatu Starego Kontynentu we Francji. W planie są zgrupowania w Juracie i Arłamowie. To pierwsze rozpoczyna się już dzisiaj.

Turnus familijny

– Pierwszy obóz również będzie miał trochę luźniejszy charakter – informuje rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski. – Zawodnicy będą nie tylko trenować, ale mają się także regenerować po trudach ligowego sezonu. I podobnie jak dwa lata temu kadrowiczom mogą towarzyszyć rodziny i partnerki.

W piątek selekcjoner Adam Nawałka zmniejszył do 32 osób skład na mistrzostwa świata, ale nie wszyscy zawodnicy z tego grona pojawią się na Półwyspie Helskim. Wiadomo, że na pierwszym zgrupowaniu, które potrwa od poniedziałku do soboty, zabraknie Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Dostali zgodę na dłuższy odpoczynek.

W hotelu „Bryza” pozostali zawodnicy stawią się w komplecie, ale nie w poniedziałek. Później zapewne dotrą piłkarze występujący w rodzimej ekstraklasie, którzy rozpoczęli wczoraj o 18.00 ostatnie ligowe spotkania. Czterech z nich – Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan, Krzysztof Mączyński i Sebastian Szymański – świętowali zdobycie tytułu mistrzowskiego dla Legii Warszawa.

Włosi mają problem

Dopiero dzisiaj o 20.30 VfL Wolfsburg rozegra rewanżowy barażowy mecz o pozostanie w Bundeslidze z KSV Holstein Kiel. W pierwszej potyczce ekipa Jakuba Błaszczykowskiego triumfowała u siebie 3:1. Z kolei w barażach o awans do Serie A znalazło się Palermo, w którym występuje Paweł Dawidowicz, a decydujące spotkania zaplanowano na 30 maja i 3 czerwca. Tyle że to już problem… włoski.

– Zgrupowania nie rozpoczniemy w poniedziałek w pełnym składzie, bo zgodnie z indywidualnymi ustaleniami z selekcjonerem zawodnicy mogą docierać do Juraty także w kolejnych dniach – potwierdza Kwiatkowski. – Nie ma natomiast kłopotów z Pawłem, bo powołani na mistrzostwa świata zawodnicy muszą być do dyspozycji swoich reprezentacji. To już problem lig danych krajów, które tak ustaliły terminarz swoich rozgrywek – wyjaśnił Kwiatkowski.

Prezydent i… niespodzianka

Podczas obozu w Juracie zawodnicy mają przewidziane cztery treningi na boisku w pobliskiej Jastarni (będą dojeżdżać na nie rowerami). Pierwsze zajęcia wyznaczono w środę, ale tego dnia zawodnicy jeszcze raz opuszczą hotel. -Po południu udajemy się na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą do jego rezydencji na Helu. W czwartek zostajemy w hotelu, bo wieczorem mamy zaplanowany koncert. Wykonawcy nie zdradzę, bo to też jest niespodzianka.

Drugie zgrupowanie rozpocznie się 28 maja w Arłamowie. Ostateczną, 23-osobową, kadrę na finały mistrzostw świata selekcjoner ma ogłosić 4 czerwca. Przed mundialem biało-czerwonych czekają jeszcze dwa mecze kontrolne. 8 czerwca w Poznaniu ich rywalem będzie Chile, a cztery dni później zagrają w Warszawie z Litwą. Następnego dnia kadra Nawałki wyleci do swojej bazy w Soczi.