Kamil Jóźwiak: Postawą w drugiej połowie zasłużyliśmy na więcej

Jak pan ocenia wasz mecz w Gliwicach?
Kamil JÓŹWIAK: Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba. W drugiej wyszliśmy wyszliśmy na boisko odmienieni. Mieliśmy przewagę i kontrolowaliśmy wydarzenia. Efektem tego była m.in. czerwona kartka dla obrońcy rywali. Szkoda, bo gdyby nie to, byłbym sam na sam z bramkarzem… Potem jeszcze bardziej przycisnęliśmy Piasta. Super, że Paweł Tomczyk wszedł na murawę i strzelił wyrównującego gola. Niewiele zresztą później brakowało, a zdobylibyśmy drugą bramkę. Z tego, co działo się w pierwszej połowie, na pewno trzeba wyciągnąć wnioski. Wywozimy punkt, ale mogło być lepiej.

 

Czym w takim razie Piast zaskoczył was w pierwszej połowie?
Kamil JÓŹWIAK: To przede wszystkim my nie byliśmy tak agresywni w kontakcie, jak po przerwie, kiedy nie daliśmy przeciwnikom rozwinąć skrzydeł. Byliśmy bliżej nich, bliżej siebie, jako poszczególne formacje i myślę, że to było kluczowe.

 

Da się porównać ten sobotni mecz do tego majowego, w którym Piast zapewnił sobie mistrzostwo?
Kamil JÓŹWIAK:  Tamto spotkanie w naszym wykonaniu też nie było najgorsze. Wtedy przegraliśmy, teraz udało się zremisować, ale postawą w drugiej połowie zasłużyliśmy na więcej.

 

W waszym zespole pojawiło się wielu nowych zawodników: holenderski bramkarz Mickey van der Hart, serbski obrońca Dorde Crnomarković czy chorwacki pomocnik Karlo Muhar. Myśli pan, że z tygodnia na tydzień wasza gra będzie wyglądała lepiej? 
Kamil JÓŹWIAK:  Myślę, że tak będzie. Niektórzy, jak choćby Lubomir Satka, którego w Gliwicach akurat nie było, dołączyli do nas kilka dni temu. Czasu na aklimatyzację nie było zbyt wiele, ale wierzę, że z każdym meczem powinno być lepiej.

 

W Gliwicach dopingowało was aż 800 kibiców. Ich obecność wam pomogła?
Kamil JÓŹWIAK: Na pewno tak. W tym kluczowym momencie, kiedy w drugiej połowie złapaliśmy wiatr w żagle, ale jeszcze przegrywaliśmy, fani nieśli nas do zwycięstwa. Jesteśmy im wdzięczni, że przyjechali w tak licznym gronie i liczymy, że będą z nami zawsze.

 

Zobacz jeszcze: Rozmowa z Bogusławem Kaczmarkiem o poziomie naszej ekstraklasy

Kaczmarek: Do naszej ekstraklasy przychodzą piłkarze z recyklingu

 

 

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ