Kamil Stoch pokazał, że to jego sezon!

Korespondencja własna z Planicy

Ponad cztery miesiące rywalizacji, 30 konkursów i jeden zwycięzca – Kamil Stoch. Polak odebrał dziś w Planicy Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Tę zapewnił sobie już tydzień temu w Vikersund, ale kto myślał, że od tej pory 30-letni mistrz zwolni obroty, ten był w błędzie. Skoczek z Zębu wygrał piątkowy konkurs na Velikance, a dziś miał chrapkę na koleje zwycięstwo. Polak walczył nie tylko o małą Kryształową Kulę za loty, a także wygraną w miniturnieju Planica 7.

Po I serii Stoch oczywiście był liderem. Z obniżonego rozbiegu i tak pofrunął najdalej – 245 metrów. Nad drugim Danielem-Andre Tande miał aż 14 punktów przewagi, więc kwestia zwycięstwa była już w tym momencie przesądzona. Będący w gnieździe trenerskim Stefan Horngacher, a także asystent Grzegorz Sobczyk oraz dyrektor kadry, Adam Małysz, który dziś miał okazję startować polskich skoczów, nie posiadali się ze szczęścia.

Trochę słabiej poszło pozostałym biało-czerwonym. Stefan Hula, który pobił w serii próbnej rekord życiowy (236 m), w I rundzie lądował nieco krócej i zajmował 14. pozycję. 19. był Maciej Kot, a tuż za nim uplasował się Dawid Kubacki (ten też w serii próbnej ustanowił nową „życiówkę” – 236,5 m). Najgorszym z Polaków był Piotr Żyła, który okupował 25. miejsce.

W serii finałowej Żyła nie poprawił swojego wyniku, skacząc 205 m. Dawid Kubacki, skacząc nie sprzyjających warunkach osiągnął zaledwie 211, 5 m. Podobnie skoczył Maciej Kot, ale punkty za wiatr w plecy pozwoliły mu na utrzymanie pozycji w drugiej dziesiątce, mimo odległości 209 m. Nie zawiódł, mający najlepszy sezon w karierze Stefan Hula. W ładnym stylu skoczył 223, 5 m.

Andreas Stjernen, lider Pucharu Świata w lotach, który po pierwszej serii zajmował 10. lokatę skoczył 236 m. Dla niego, każdy awans w tabeli wyników oznaczało zachowanie szans na małą Kryształową Kulę. Ostatecznie zajął w konkursie 5 miejsce i okazał się najlepszym lotnikiem sezonu.  Johan Andre Forfang, który walczył o wygraną w cyklu Planica 7 skoczył „tylko” 226 m, otwierając Kamilowi Stochowi drogę po sięgnięcie kolejnego trofeum za cykl na mamuciej skoczni.

Kamil Stoch nie zawiódł. Skoczył 234,5 m i z łączną notą 455, 9 pkt wygrał 31. konkurs w swojej karierze. Jednocześnie nasz skoczek wygrał cykl Planica 7. Odebrał także, po raz drugi w karierze, wielką Kryształową Kulę.

Wyniki konkursu indywidualnego:

1. Kamil Stoch – 455,9 pkt

2. Stefan Kraft – 440,1

3. Andre Daniel Tande – 439,6

4. Robert Johnasson – 438,2

5. Andreas Stjernen – 429,4

***

13. Stefan Hula – 405,6

19. Maciej Kot – 377,7

21. Dawid Kubacki – 376,6

27. Piotr Żyła – 347,7

Klasyfikacja końcowa cyklu Planica 7:

  1. Kamil Stoch – 1538,2
  2. Johan Andre Forfang – 1528,8
  3. Robert Johansson – 1512,5

Miejsca pozostałych Polaków:

10. Stefan Hula – 1382

14. Dawid Kubacki – 1372,8

26. Piotr Żyła – 867,8

28. Maciej Kot – 774,8