Kara za niefrasobliwość

Piłkarze Pniówka 74 Pawłowice w sparingu z Odrą Wodzisław Śląski roztrwonili dwubramkową zaliczkę.


Na początku było trochę zamieszania z organizacją tego sparingu. Pierwotnie miał się on rozpocząć w Nieboczowach o godzinie 17.00, ale ostatecznie pierwszy gwizdek arbitra rozległ się dwie godziny wcześniej.

W zespole Pniówka zabrakło kilku zawodników. Napastnik Mateusz Szatkowski zmaga się z urazem nogi, obrońca Michał Płowucha podczas poprzedniego meczu sparingowego z MRKS-em Czechowice-Dziedzice doznał kontuzji barku i musi przez jakiś czas pauzować. Ponadto nieobecni byli między innymi bramkarz Bartosz Gocyk, obrońca Piotr Pacholski i pomocnik Kamil Herman. Testowanym przez Pniówek obrońcą był 19-letni Bartosz Musiolik z chorzowskiego Ruchu, który jesienią występował w… Odrze Wodzisław.

Goście rozpoczęli mecz kontrolny z wysokiego „c”, strzelając przeciwnikowi dwa gole. Potem jednak podopieczni trenera Grzegorza Łukasika popadli w samouspokojenie i zostali za te niefrasobliwość surowo ukarani, tracąc dwie bramki. Poza tym zmarnowali jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola.


Odra Wodzisław Śląski – GKS Pniówek Pawłowice 2:2 (1:2)

0:1 – Hanzel, 10 min, 0:2 – Weis, 20 min (wolny), 1:2 – Zdunek, 38 min, 2:2 – zawodnik nieznany, 55 min.

PNIÓWEK: Zapała (46. Pońc) – Glenc, B. Musiolik, Ciuberek, Fulianty (46. Musioł) – Glapka (46. Wiciński), Morcinek, Spratek (46. Trąd), Weis (65. Glapka) – Hanzel (80. Fulianty), zawodnik testowany. Trener Grzegorz ŁUKASIK.


Na zdjęciu: Dawid Hanzel otworzył konto bramkowe Pniówka w sparingu z Odrą Wodzisław.
Fot. gkspniowek74@com.pl