Katowice. Kto z młodych pójdzie w ślady Milika?

To efekt umowy o współpracy między katowickimi klubami zawartej w 2017 roku. Obejmuje ona m.in. wzajemne wspieranie się w szkoleniu młodzieży oraz wymianę zawodników. Współpraca ma służyć także promowaniu najbardziej utalentowanych katowickich piłkarzy i przynosić korzyść zarówno GieKSie, jak i Rozwojowi. W niedalekiej przeszłości na Bukowej trenowali już Kajetan Kunka, Bartosz Marchewka (jest ponownie) czy Kacper Tabiś, który definitywnie przeniósł się do GieKSy i teraz reprezentuje jej barwy. Co do trójki nowych graczy ekipy z Brynowa, to jesienią cała trójka grała na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Baranowicz zagrał 16 meczów, Marchewka – 8, a Neugebauer – 2.

Pomysł Koniarka

– Sam rzuciłem już w grudniu ten temat – mówi trener pierwszego zespołu Rozwoju Marek Koniarek, przed laty czołowy napastnik m.in. GieKSy i Widzewa Łódź. – Wcześniej wielu zawodników uciekło Katowicom i GKS-owi, że przypomnę tylko cudowne pokolenie Rozwoju z Arkadiuszem Milikiem i Konradem Nowakiem (Górnik Zabrze), Przemysławem Szymińskim (Wisła Płock) czy Adamem Żakiem (GKS Jastrzębie) na czele. Chodzi o to, by młode talenty dojrzewały u nas w Katowicach, pod naszym okiem, grały dla Katowic i pomogły w rozwoju naszych klubów.

W ślady Milika?

Bartosz Marchewka jest napastnikiem młodego pokolenia. Urodzony w 2001 roku w Katowicach zawodnik, 18. urodziny świętował trzy dni temu. Ma na koncie siedem występów w młodzieżowych reprezentacjach Polski, w których strzelił 3 bramki. Bartosz Baranowicz (rocznik 2003) to z kolei pomocnik, również reprezentant Polski do lat 15 oraz 16. Jesienią był już pewnym punktem w ekipie Koniarka. Wreszcie Bartosz Neugebauer jest bramkarzem, również mający na swoim koncie występy w juniorskich reprezentacjach Polski, a także udział w meczu tegorocznej edycji Pucharu Polski w spotkaniu przeciwko Wiśle Puławy.

– Baranowicz to wielki talent, kolejny po Miliku. Bardzo dobry defensywny pomocnik. Zobaczymy, jak się będzie rozwijał, bo moim zdaniem na pierwszą ligę jeszcze trochę za wcześnie, ale monitorować go trzeba – analizuje trener Koniarek. – Marchewka ma zadatki na dobrego napastnika, ale też musi jeszcze dużo pracować. Obaj powinni zagrać w piątkowym sparingu GieKSy z Trzyńcem. Neugebauer wróci do nas najprawdopodobniej dzień wcześniej. To wysoki, smukły bramkarz, który będzie wiosną walczył o miejsce w bramce z Bartoszem Solińskim – mówi były świetny ligowy snajper.

Kupili Wnuka

18-letni obrońca GKS Katowice Patryk Wnuk został zawodnikiem trzecioligowego Ruchu Radzionków na zasadzie płatnego transferu definitywnego. Wnuk dla trzecioligowca rozegrał całą rundę jesienną bieżącego sezonu. Na testach w drużynie z Radzionkowa przebywa także inny zawodnik GieKSy Michał Szczyrba.

Na zdjęciu: Bartosz Baranowicz ma papiery na granie na wysokim poziomie.