Kierunek Moskwa

Nieco ponad tydzień temu pojawiła się dosyć zaskakująca informacja o tym, że Grzegorz Krychowiak, piłkarz Paris Saint-Germain, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w West Bromwich, może trafić – na zasadzie transferu definitywnego – do Liverpoolu. Według doniesień mediów polski pomocnik znalazł się na liście życzeń Juergena Kloppa i miałby zastąpić na Anfield Road, Emre Cana, który odszedł do Juventusu Turyn. Komentowaliśmy tę sprawę dosyć ostrożnie, bo kto widział „Krychę” ostatnimi czasy, m.in. podczas rosyjskiego mundialu, ten wie, że formy „liverpoolowskiej” nasz pomocnik nie prezentował.

Część wypłaty z Paryża

Wcześniej mówiono o tym, że nowy trener PSG, Thomas Tuchel, będzie chciał przyjrzeć się wszystkim zawodnikom, w tym Krychowiakowi. A także o tym, że Polak może trafić na kolejne wypożyczenie, tym razem do Lokomotiwu Moskwa. Obecnie wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Krychowiak zostanie piłkarzem właśnie tego klubu. Mistrz Rosji chce naszego pomocnika wypożyczyć na rok, z opcją pierwokupu. Ważnym elementem jest jednak wysokość kontraktu „Krychy” z PSG, który opiewa na 4,5 mln euro rocznie. Moskiewski klub wprawdzie nie narzeka na problemy finansowe, ale jest to kwota – jak na realia rosyjskiej ligi – bardzo wysoka. Dlatego, zdaniem serwisu Paris United, Lokomotiw doszedł z paryskim klubem do porozumienia w myśl którego Francuzi będą pokrywać część uposażenia Krychowiaka. W jakich proporcjach? Tego nie wiadomo, ale zdaniem wspomnianego serwisu negocjacje, które prowadzone są w Londynie, znajdują się na ostatniej prostej.

Zostanie kolegą Rybusa

Czy Lokomotiw Moskwa, to dobry kierunek dla Grzegorza Krychowiaka. Wydaje się, że tak. Po dwóch trudnych sezonach nasz pomocnik potrzebuje miejsca, w którym mógłby się odbudować. Przypomnijmy, że po przenosinach do PSG, „Krycha” miał ogromne problemy z wywalczeniem sobie miejsca w składzie i grał sporadycznie. Na wypożyczeniu w West Bromwich było dużo lepiej pod względem ilości rozegranych spotkań i minut, ale słychać też było o rozmaitych problemach „Krychy”. M.in. o tym, że styl bycia naszego reprezentanta nie był do końca akceptowany przez szatnię „Drozdów”. Pod względem czysto sportowym wyjazd do Premier League też nie okazał się udany, bo drużyna – z kretesem – spadła do League Championship. Lokomotiw Moskwa, to mistrz Rosji i zespół mający zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że od poprzedniego sezonu piłarzem moskiewskiej drużyny jest Maciej Rybus, a do największych gwiazd zespołu należą chorwacki wicemistrz świata, Vedran Ćorluka czy Eder, portugalski napastnik, który dwa lata temu, w finale Euro 2016, zdobył zwycięskiego gola.