Kierunek Śląski?

Marcin Krupa, prezydent Katowic, mówi o zmianach w zarządzie GieKSy i zdradza, jaką zawarł umowę z Markiem Szczerbowskim. Ten wedle nieoficjalnych informacji powoli żegna się z Bukową.


Przełom lutego i marca to czas zmian w GKS-ie. Wedle nieoficjalnych informacji praktycznie przesądzony jest już koniec prezesury Marka Szczerbowskiego, stojącego na czele klubu od 2019 roku. Ma już wręcz żegnać się z pracownikami i kierować na urlop.

Wróci do „Kotła”?

– Na razie prezesem GKS-u pozostaje pan Marek Szczerbowski. Będzie pełnił tę funkcję do momentu, kiedy będzie chciał odejść, bo taka jest z nim moja umowa. Bardzo mocno zaufałem mu w działaniach, jestem zadowolony z jego postawy i umiejętności zarządzania klubem. Można powiedzieć, że został on na nowo porządnie ustawiony – mówi nam Marcin Krupa, prezydent Katowic.

To oficjalne wypowiedzi. W kuluarach już huczy, że Szczerbowski ma wrócić w miejsce, w którym w przeszłości już długo pracował, czyli na Stadion Śląski. Był jego dyrektorem w latach 2006-2015. Obecnie prezesem spółki zarządzającej „Kotłem Czarownic” jest Jan Widera. Wydaje się jednak naturalne, że po jesiennym przewrocie w sejmiku województwa – a to do niego należy Śląski – zmiany personalne zgodne z nową linią polityczną urzędu marszałkowskiego są kwestią czasu. Jednym z wicemarszałków został zresztą Łukasz Czopik, który z końcem stycznia zakończył swą wiceprezesurę w GieKSie. Wcześniej był jej dyrektorem zarządzającym, najbliższym współpracownikiem Marka Szczerbowskiego. Jak słyszymy, zlikwidowana ma zostać spółka Stadion Śląski Sp. z o. o. , a obiektem zarządzać ma po prostu jednostka budżetowa urzędu marszałkowskiego. Na jej czele ma stanąć Szczerbowski. Z wątków personalnych dodajmy jeszcze, że Bartłomiej Kowalski, dyrektor zarządzający Stadionu Śląskiego, został zastępcą prezesa Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Ma cechy prezesa

Wracając do GKS-u – w tym tygodniu nowym wiceprezesem został Krzysztof Nowak, latami związany z katowicką Akademią Wychowania Fizycznego i tamtejszym klubem AZS AWF. Prezydent Krupa dyplomatycznie wyraża nadzieję, że wraz z Markiem Szczerbowskim wiceprezes Nowak poprowadzi klub w dłuższej czasowej perspektywie.

– Pan Czopik, dotychczasowy wiceprezes GKS-u, przejął inne zawodowe obowiązki, dlatego miejsce w zarządzie należało wypełnić. Pan Krzysztof ma ogromne doświadczenie z ponad 30-letniej pracy w sporcie przy różnych dyscyplinach. Zna się na organizacji klubów sportowych, zarządzaniu. To cechy, które powinien mieć prezes lub wiceprezes takiego klubu jak GKS Katowice, wielosekcyjnego – wylicza prezydent Katowic, który z ulgą przyjął niedawną decyzję kibiców o powrocie na trybuny i zawieszeniu bojkotu.

– Prowadziliśmy rozmowy, choć może nie jakieś bardzo oficjalne, bo spotykaliśmy się przy okazji różnych briefingów prasowych. Często kibice czekali na mnie, podpytywali. To może nie do końca wynik tych rozmów, ale cieszy, że obie strony zrozumiały, iż czas zakończyć ten – przynajmniej dla mnie – dziwny spór, wrócić do normalności. Sport bez kibiców nie jest tym samym i tak nie cieszy – podkreśla Marcin Krupa.


Na zdjęciu: – Marek Szczerbowski będzie pełnił funkcję prezesa do momentu, kiedy będzie chciał odejść, bo taka jest z nim moja umowa – mówi prezydent Katowic.
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus