Kierunkowy z Portugalii. Długa pauza. Gwarantuje!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Kierunkowy z Portugalii

Fernando Santos zakasał rękawy i zabrał się do selekcjonerskiej roboty. Na razie obserwuje, jeździ, rozmawia, ale już za miesiąc ogłosi listę powołanych na mecze z Czechami i Albanią. Na początku tygodnia Santos poleciał do Hiszpanii, gdzie spotkał się rzecz jasna z kapitanem reprezentacji, Robertem Lewandowskim. Obaj panowie dyskutowali na różne tematy w języku angielskim, a następnie pochwalili się zdjęciem z plaży. Cały czas trwają jeszcze rozmowy dotyczące skompletowania pełnego sztabu szkoleniowego Santosa. Wiadomo, że trzema współpracownikami będą jego rodacy: główny asystent Joao Carlos Costa, skaut Ricardo Santos oraz trener bramkarzy i przygotowania motorycznego Fernando Justino. Cały czas gorący pozostaje natomiast temat polskich elementów sztabu. Od dawna głównymi nazwiskami łączonymi z kadrą są Łukasz Piszczek oraz Tomasz Kaczmarek, ale obecnie… należy przy nich postawić wielkie znaki zapytania, W przypadku „Piszcza” waha się on sam. Więcej w „Sporcie”


Długa pauza
Fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Adrian Błąd występ w Niecieczy przypłacił urazem barku, którego doznał w sytuacji, w której katowiczanie domagali się „jedenastki”. Zamiast rzutu karnego i zwycięskiej bramki jest kilkutygodniowa pauza. Adrian Błąd mimo dobrej gry nie będzie wspominał dobrze niedzielnego meczu w Niecieczy, którym GieKSa inaugurowała rundę wiosenną. W 85 minucie przy stanie 1:1 pomocnik został powalony przez Wiktora Biedrzyckiego, który zaatakował jego kark. Gwizdek sędziego milczał, a Błąd ucierpiał na tyle, że z urazem barku musiał opuścić boisko. Teraz czeka go rozbrat z boiskiem. Więcej w „Sporcie”


Daje gwarancje
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Niedosyt w Sosnowcu. Zespół Dariusza Dudka nie podniósł punktów z murawy podczas starcia z Arką, choć z przebiegu gry nie zasłużył na porażkę. – W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Arka oddała jeden strzał na bramkę. W drugiej połowie też mieliśmy dobre 35 minut. Można postawić tezę, że krytyczną chwilą był dla nas gol strzelony na 1:0. Zdobywamy bramkę, a następnie oddajemy pole Arce i w cztery minuty sami tracimy dwie. To jest problem – mówi trener sosnowiczan. Dariusz Dudek deklaruje, że ma pomysł jak to zmienić. Prosi jednak o cierpliwość. Najbliższy mecz sosnowiczanie rozegrają w sobotę. Będzie to pożegnalny występ Zagłębia na Stadionie Ludowym. 25 lutego zespół Dariusza Dudka przeniesie się już na nowy stadion. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w środowym numerze „Sportu”:
  • Igor Angulo, który pod koniec stycznia skończył już 39 lat od kilku miesięcy jest bez klubu. Czy byłby w stanie na dziś pomóc zabrzanom? – Gdybym miał pomóc Górnikowi, to przyjechałbym tam grać zaraz i za darmo
  • Aktualny wicemistrz Norwegii już czeka na przyjazd Lecha Poznań w ramach meczu Ligi Konferencji Europy
  • Piłkarze rywali już siedem razy strzelali „jedenastki” Karolowi Niemczyckiemu, gdy strzeże dostępu do bramki Cracovii
  • Gustav Berggren nie potwierdza wysokiej formy z zimowych sparingów. 25-latek trafił do Rakowa latem ubiegłego roku
  • Michael Ameyaw kiedyś był żelaznym rezerwowym, ale u trenera Aleksandara Vukovicia nie tylko grywa w wyjściowym składzie, ale i jest wyróżniającym się piłkarzem
  • Czy Fernando Santos i jego prawnicy wpisali do umowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej premię za „szkodliwe warunki pracy”?
  • Mam duże oczekiwania. Rozmowa z Pawłem Sibikiem, byłym reprezentantem Polski, uczestnikiem MŚ 2002, obecnie trenerem czwarto ligowej Lechii Dzierżoniów
  • Mecz dla wybranych. Aby kupić bilet na pojedynek reprezentacji Polski z Czechami potrzeba było sporej dawki szczęścia
  • Obrońca Wisły Kraków Alan Uryga bez wątpienia jest największym pechowcem w gronie polskich ligowców ostatnich lat
  • Zespół z Neapolu nie ma sobie równych w lidze. Poniedziałkowy remis Interu z Sampdorią sprawił, że przewaga podopiecznych Luciano Spallettiego nad wiceliderem z Mediolanu wynosi już 15 punktów
  • W Dortmundzie nikt nawet nie pomyślałby o robieniu tak bogatych transferów, jak ma to notorycznie miejsce w Premier League
  • Obecność Club Brugge w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, to spora niespodzianka, przynajmniej z dwóch powodów
  • Arsenal podejmuje Manchester City w starciu, które może mieć duży wpływ na walkę o mistrzostwo Anglii
  • BVB powalczy o to, aby odnieść siódme z rzędu (i w 2023 roku) zwycięstwo. Gdy Borussia wylosowała Chelsea, w klubie nie byli zadowoleni

Foto główne: Piotr Matusewicz/PressFocus