Kolarstwo. Legendarny wyścig powróci

Przed laty Kryterium Asów gościło mistrzów świata i medalistów olimpijskich, a teraz zaprasza wszystkich miłośników dwóch kółek.


Bogdan Szczygieł to pasjonat kolarstwa. Były zawodnik, medalista mistrzostw Polski, trener i działacz nie mógł spokojnie przejść nad faktem, że znane na całą Polskę Kryterium Asów zostało zapomniane.

– Pierwsza edycja tego wyścigu odbyła się 68 lat temu – mówi [Bogdan Szczygieł].

– Zwyciężył Adam Gęszka, który 17 października 1954 roku był najszybszy na 48-kilometrowej trasie. Jego śladem poszli m.in. Lothar Ampler z Dynama Berlin, ojciec Uwego, mistrza olimpijskiego i świata, a także Zygmunt Hanusik. Na liście startowej byli też najwybitniejsi polscy kolarze: Ryszard Szurkowski, Stanisław Szozda, Mieczysław Nowicki czy Zbigniew Krzeszowiec. Wśród uczestników Kryterium Asów, ta nazwa stała się oficjalnym szyldem w 1960 roku, był również mistrz olimpijski i świata, Aavo Pikkuus. Najwięcej wygranych zaliczył jednak Henryk Krawczyk, triumfując w latach 1980, 1981, 1982 i 1984, a w 1985 roku – powodu 20 cm śniegu, który spadł 1 maja – trzeba było odwołać jeden etap.

Zniknięcie z mapy

Organizowane przez Gwardię Katowice Kryterium Asów wpisało się w kalendarz Polskiego Związku Kolarskiego i tak mocno wrosło w krajobraz naszego kraju, że na trasie pojawiały się wielotysięczne tłumy.

– Pierwszy raz czerwone światło dla naszych zawodów zapaliło się po zmianach ustrojowych, bo Gwardia przestała istnieć – dodaje prezes fundacji Gwardia Katowice.

– Po zwycięstwie Sławomira Frejowskiego w 1990 roku pojawiła się więc dwuletnia luka. Po powrocie z Francji – gdzie jeździłem w zawodowym peletonie – już jako trener i działacz PKS Katowice zebrałem ludzi i fundusze. Peleton znowu więc ruszył na szosy województwa śląskiego i ustanowiony został rekord frekwencji – 105 zawodników z 4 krajów. W 2000 roku nieodpowiedzialne decyzje ówczesnych szefów Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach spowodowały, że klub, a z nim nasz sztandarowy wyścig zniknęły. Jako ostatni na listę zwycięzców wpisał się Tomasz Filapek.

Końcowe odliczanie

Sportowe i życiowe losy rzuciły wówczas Bogdana Szczygła na zagraniczne trasy, ale kiedy z nich wrócił, błyskawicznie odkurzył znajomości. Towarzyskie z początku spotkania przerodziły się w narady robocze, a ich efektem był powołanie Fundacji Gwardia Katowice.

– W ślad za tym poszły marzenia, a następnie plany – wyjaśnia Bogdan Szczygieł.

– W rozmowach z Janem Gilem, wieloletnim prezesem grupy Weltour, pojawił się zarys powrotu Kryterium Asów, a teraz liczymy dni do startu. Dziękujemy za wsparcie władzom Dąbrowy Górniczej. Oficjalne otwarcie planujemy w czwartek o 16.55, a o 21.00 odbędzie się dekoracja zwycięzców w kategoriach: amator, masters, dzieci, juniorki, U-23 i elita kobiet oraz U-23 i elita mężczyzn, walczących na 30 okrążeniach 1400-metrowej pętli prowadzącej po strzemieszyckich ulicach: Astrów, Kombatantów, Chabrowej i Sportowej.

Dwa memoriały

– Przez następne dwa dni gościć będziemy w katowickiej Dolinie Trzech Stawów, a na mającej 2800 metrów pętli rywalizować będą: żaki, żakinie, młodzicy, młodziczki, juniorzy młodsi i juniorki młodsi, amatorzy, mastersi, juniorki, kobiety U-23 i elita oraz juniorzy, mężczyźni U-23 i elita, którzy pokonają 20 okrążeń. Biuro zawodów otwarte zostanie o 14.00, a dekoracje z wręczeniem Pucharu Marszałka Województwa Śląskiego Jakuba Chełstowskiego – patrona honorowego Kryterium Asów – przewidziane są na 21.30. Działać będzie tam też Wojskowe Centrum Rekrutacji w Katowicach. W sobotę biuro zawodów otworzymy o 9.00 i w tym samym rytmie co w piątek dojedziemy do dekoracji zaplanowanej na 16.30. Warto jeszcze dodać, że przyjedzie do nas „Krwiobus”, więc będzie można oddać krew, a gośćmi Memoriału Zygmunta Hanusika, bo tak nazwaliśmy ten etap, będą m.in. Andrzej Sypytkowski i Zenon Jaskuła.

Z nimi pojedziemy w niedzielę do Pszczyny, gdzie w okolicach rynku, ulicami Kościuszki, 3 Maja i Dworcową zawodnicy – w ramach Memoriału Braci Gazdów – pokonają 30 okrążeń po 1600 metrów, walcząc o puchar burmistrza. Od 10.00 ścigać się będą zawodnicy w kategorii U-23 i elita, następnie wystartują juniorzy, juniorki i elita kobiet, juniorzy młodsi, juniorki młodsze, młodziki, młodziczki, żaki i żakinie. O 16.00 planujemy zawody szkolne oraz dwugodzinny rajd rowerowy. Po nim nastąpi dekoracja zwycięzców i uroczyste zakończenie zawodów, w organizacji których bardzo pomogli nam: województwo śląskie, Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach, Dąbrowskie Wodociągi, Auto-Gazda Group, urzędy miast Dąbrowa Górnicza, Katowice i Pszczyna oraz Legendia – Śląskie Wesołe Miasteczko. Na pewno każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie, bo to impreza dla wszystkich, którzy mają rower – kończy Bogdan Szczygieł.


Na zdjęciu: Gdyby nie pasja i zaangażowanie Bogdana Szczygła (z lewej), o Kryterium Asów pewnie by zapomniano.
Fot. Dorota Dusik