Kolejne wyróżnienie „Lewego”
Nie tylko kibice i eksperci doceniają wyczyny Roberta Lewandowskiego. Również jego koledzy po fachu uznali, że Polak był najlepszy w minionym sezonie Bundesligi.
Lewandowski rozgrywa swój najlepszy sezon w karierze. Zdobył swoją piątą koronę króla strzelców Bundesligi i śrubuje rekord bramek strzelonych w jednym sezonie, który może zostać jeszcze podreperowany w sierpniowych meczach Ligi Mistrzów. 51 goli w 43 meczach Bayernu Monachium zrobiły wrażenie także na innych piłkarzach.
Kibice uznali inaczej
Niemiecki Związek Zawodowych Piłkarzy ogłosił wyniki głosowania, w którym zawodnicy liczbą 40,2 procent głosów uznali, że najlepszym graczem zakończonego sezonu został właśnie „Lewy”. Drugi w tym zestawieniu był Jadon Sancho z Borussii Dortmund (13,9 procenta), a następny Joshua Kimmich z Bayernu (7,2 procenta). Polak zdobył to osiągnięcie po raz czwarty – wcześniej zwyciężając w latach 2013, 2017 oraz 2018. Jeszcze większe uznanie Związku zdobył natomiast monachijski szkoleniowiec Hansi Flick, który został wybrany najlepszym trenerem sezonu przez 58,2% głosujących.
Bundesliga – która także uznała Lewandowskiego najlepszym graczem sezonu – ogłosiła również, kto został najlepszym piłkarzem czerwca: trafiło rzecz jasna na „Lewego”. Dla 31-latka było to piąte takie wyróżnienie za dany miesiąc na dziewięć możliwych. Trzy razy najlepszy był Alphonso Davies, a raz Thomas Mueller – wszyscy są graczami Bayernu.
Co jednak ciekawe, nie tak dawno telewizja Sky przeprowadziła ankietę wśród kibiców monachijskiego mistrza Niemiec, w której również pytano ich o najlepszego zawodnika sezonu w ich drużynie. Lewandowski zdobył 15,1 procenta głosów i był… trzeci, za Davidem Alabą i młodym Daviesem. Wielu polskich kibiców dziwiło się takiemu stanowi rzeczy, niektórzy się wręcz bulwersowali, ale będący najbliżej klubu fani docenili przekwalifikowanie na środkowego obrońcę lewego defensora, który jest jedną z ikon obecnej drużyny. Jego miejsce z boku zajął właśnie 19-letni Davies, który okazał się największym odkryciem sezonu (i za takie też został oficjalnie uznany), ponieważ w Niemczech jest zaledwie od 1,5 roku, a do Bayernu przychodził jako skrzydłowy.
Znamy terminy
Należy także wspomnieć, że wczoraj oficjalnie poznaliśmy termin startu nowego sezonu Bundesligi. Kolejna kampania ligowa odbędzie się na wielkiej intensywności i wystartuje 18 września, tydzień po pierwszych meczach Pucharu Niemiec. Przerwa zimowa rozpocznie się 21 grudnia lub 23 grudnia, jeśli ktoś będzie uczestniczył w Pucharze, a dobiegnie końca rekordowo szybko, bo w pierwszym tygodniu stycznia. Sezon skończy się 22 maja, co jest istotne, bo 11 czerwca ruszy zaległe Euro. Napięty terminarz oznacza, że mnóstwo będzie tzw. „angielskich tygodni”, czyli grania co trzy dni, które będzie odbywać się prawie cały czas. Najgorzej będą mieli ci, którzy będą występować w europejskich pucharach, a którzy nie zadbają o odpowiednią szerokość swoich kadr.
Na zdjęciu: Koledzy po fachu docenili formę Roberta Lewandowskiego.
Fot. PressFocus
