Kolejni chętni na „Zupę”

Jeszcze przed świętami gruchnęła informacja, że utalentowany zawodnik jest obserwowany przez sam Juventus. Portal calciomercato.com podał nawet cenę, za jaką odkrycie roku 2017 roku na naszych boiskach mogłoby się przenieść do Turynu. To 5 milionów euro! Włosi już od roku zainteresowani są zresztą „Zupą”.

Menedżer z włoskimi kontaktami

Pierwsza na pomocnika Górnika zwróciła uwagę Fiorentina, która ma „oko” na graczy z Europy Wschodniej czy Centralnej. „Viola” już w zeszłym zimowym okienku transferowym, a i ostatnio latem, mocno interesowała się Żurkowskim. Teraz mówi się też o AC Milan. Warto w tym miejscu dodać, że dobre kontakty na włoskim rynku transferowym ma menedżer piłkarza, Jarosław Kołakowski. To nie kto inny, jak on transferował na Półwysep Apeniński innych zdolnych śląskich graczy: Kamila Glika w 2010 roku z Piasta do Palermo za milion euro oraz Kamila Wilczka również z gliwickiego klubu do Carpi ponad trzy lata temu. Jak będzie teraz z „Zupą”?

Turcja, Holandia, Anglia

W kolejce do jego pozyskania ustawiają się tymczasem kolejni chętni, choć na razie więcej spekulacji i medialnych doniesień niż konkretów. Zainteresowanie wyrażają takie kluby, jak Galatasaray, Ajax czy Watford. Ci ostatni szukają zastępstwa dla 25-letniego Abdoulaye Doucoure, który za 45 mln funtów ma się przenieść do Paris Saint-Germain. „Daily Mail” informuje, że na liście dziewiątego obecnie w Premier League Watford FC jest trójka piłkarzy: Philip Billing z Huddersfield Town, były reprezentant Francji juniorów, Adrien Tamaze oraz właśnie Żurkowski. Za grającego obecnie w Nice 24-letniego Tameze cena może sięgnąć nawet 10 mln funtów. W przypadku Polaka byłaby niższa.

Więcej niż na transfermarkt?

Wcześniej informowaliśmy o tym, że zainteresowanie pozyskaniem Żurkowskiego zdradza inny klub z Premier League, Southampton, którego skauci jesienią obserwowali pomocnika Górnika, a także walczący o powrót do Bundesligi, Hamburger SV. Kontrakt 21-latka z zabrzańskim klubem obowiązuje do czerwca 2020 roku. Wg portalu transfermarkt.de rynkowa wartość Żurkowskiego to obecnie 2,5 mln euro. Górnik ma szansę na znacznie wyższą kwotę.