Kolejny Szwed na pokładzie

Pogoń Szczecin pozyskała 26-letniego obrońcę, Linusa Wahlqvista.


W rundzie jesiennej w kadrze szczecińskiej Pogoni było jedenastu obcokrajowców, teraz ta liczba wzrosła – nomen-omen – do trzynastu. Przed kilkoma dniami do ekipy trenera Jensa Gustafssona dołączył 26-letni obrońca, Linus Wahlqvist. Reprezentant Szwecji trafił do „Dumy Pomorza” na zasadzie transferu definitywnego z IFK Norrkoeping. Podpisał z „portowcami” 3,5-letni kontrakt. Jest drugim nowym piłkarzem, pozyskanym przez Pogoń w zimowym okienku transferowym, pierwszym był Grek Leonardo Koutris. Wahlqvist treningi z Pogonią rozpocznie dopiero 3 stycznia. W drużynie ze Szczecina reprezentant Szwecji będzie występował z numerem „28” na plecach.

Obrońca z cenzusem

Najnowszy nabytek błękitno-bordowych urodził się 11 listopada 1996 roku w Norrkoeping. Jest prawym obrońcą, ale może występować również na środku bloku defensywnego. Wahlqvist jest wychowankiem IFK Norrkoeping, w którym rozegrał 192 meczów i zdobył 11 bramek w szwedzkiej ekstraklasie. W swojej karierze bronił też barw Dynama Drezno, dla którego rozegrał 54 spotkania w 2. Bundeslidze. W 2015 roku wywalczył z Norrkoeping mistrzostwo i Superpuchar Szwecji. Trzy lata później z tym samym klubem sięgnął po wicemistrzostwo swojego kraju.

W barwach szwedzkiego klubu Wahlqvist rozegrał również 6 meczów na arenie międzynarodowej: dwa w eliminacjach Ligi Mistrzów oraz cztery w Lidze Europy.

Osobny rozdział stanowi reprezentacyjna kariera tego piłkarza. Obrońca był regularnie powoływany do juniorskich i młodzieżowych kadr narodowych. W 2016 roku, niedługo po 19. urodzinach, zadebiutował w reprezentacji Szwecji seniorów. Do tej pory rozegrał sześć spotkań w narodowych barwach. – Wszyscy przywitali mnie bardzo ciepło – stwierdził zadowolony Linus Wahlqvist.

– Czuję się w klubie mile widziany, z każdej strony mogę liczyć na pomoc. Niezmiernie podoba mi się tutejszy stadion, naprawdę jest piękny. Nie mogę się już doczekać, aż będę miał okazję na nim zagrać. Jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem nowym piłkarzem Pogoni Szczecin i niezmiernie podekscytowany tym, co na mnie czeka w najbliższej przyszłości.

Pełny profesjonalizm

W ubiegłym tygodniu „portowcy” wrócili do treningów po urlopach. Jak wypadli na pierwszych zajęciach w oczach trenera Jensa Gustafssona?Jestem niezwykle zadowolony – zaznaczył na wstępie 44-letni szkoleniowiec. – Wszyscy zawodnicy wrócili z urlopów w bardzo dobrej formie. Szybko wskoczyli na wysoki poziom, a właśnie to cechuje profesjonalistów. Jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne, nie mogę mieć żadnych zarzutów. Dzięki temu, że byli w świetnej dyspozycji, od razu mogliśmy zacząć pracować na wysokich obrotach. Od środy do piątku wszyscy wyglądali na treningach znakomicie i sądzę, że w kolejnych dniach będą tylko lepsi.

Piłkarze „Dumy Pomorza” na własnych obiektach będą trenowali do 22 grudnia, po czym udadzą się na urlop świąteczno-noworoczny. Na co sztab szkoleniowy portowców położy największy nacisk w tym okresie? – Wiemy, że jest w naszej grze wiele elementów, które wymagają poprawy – powiedział Jens Gustafsson.

– Jeden z nich to absolutnie defensywa. Bezwzględnie zamierzamy pracować nad grą w obronie, ale nie tylko. W ofensywie wprawdzie ostatnimi czasy wyglądaliśmy nieźle, ale w tym aspekcie również są rzeczy, które możemy udoskonalić. Musimy pracować tak, aby cała nasza gra wyglądała lepiej, zarówno ta w defensywie, jak i ofensywie. Nie możemy niczego zaniedbywać. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, które elementy nie funkcjonowały przez ostatni czas jak należy i z pewnością na nie będziemy kładli podczas przygotowań największy nacisk.

Niezła pozycja wyjściowa

Po rundzie jesiennej Pogoń zajmuje 4. miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co trzeci Widzew i tracąc trzy punkty do Legii. To dobra pozycja wyjściowa przed rundą wiosenną? – Nie myślę o tym – stwierdził trener Gustafsson. – Patrząc na nasze miejsce w tabeli nie zastanawiam się, czy to dobra, czy zła pozycja startowa przed rundą wiosenną. Na ten moment jest niezła, ale liczymy na więcej. Jesienią mieliśmy bardzo różne występy, w niektórych spotkaniach prezentowaliśmy się naprawdę dobrze, w innych nasza jakość była dużo niższa. Naszym celem jest to, aby w każdym meczu pokazywać się z jak najlepszej strony. Chcemy ustabilizować formę na wysokim poziomie.


Na zdjęciu: Linus Wahlqvist jest bardzo zadowolony, że trafił do Pogoni Szczecin.

Fot. pogonszczecin.pl