„Kolejorz” na pewniaka

Od pierwszych minut widać było, że to gospodarzom bardziej zależy na zwycięstwie, a Pogoń przyjechała do Poznania głównie po to, aby nie przegrać.

Plan ten wziął w łeb bardzo szybko. W 22 minucie lewym skrzydłem urwał się Tymoteusz Puchacza i bardzo przytomnie odegrał piłkę – w pełnym biegu – do nadciągającego Jakuba Modera. Akcja dwóch młodych graczy „Kolejorza” mogła się podobać.

Tym bardziej, że Moder popisał się ładnym, a co najważniejsze precyzyjnym uderzeniem w kierunku dalszego słupka. Dante Stipica, golkiper Pogoni, nie miał nic do powiedzenia i Lech objął prowadzenie.

Podwyższył je po upływie niespełna 10 minut. Za utratę tej bramki bura należy się bramkarzowi Pogoni, jak również pomocnikowi szczecińskiego zespołu, Tomasowi Podstawskiemu. Stipica, miast wybić piłkę daleko od bramki, zbytnio zaufał umiejętnościom technicznym kolegi z zespołu, który znajdował się między dwoma rywalami.

Ci odebrali mu piłkę, którą ostatecznie przejął Christian Gytkjaer. Lider klasyfikacji strzelców nie zastanawiał się nawet przez moment i płaskim strzałem skierował futbolówkę do siatki.

Pogoń nieźle zaczęła drugą połowę, ale szybko została sprowadzona do parteru. Dwie niepewne interwencje Stipicy spowodowały, że piłka spadła ostatecznie pod nogi Daniego Ramireza, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki.

Cztery minuty później ten sam zawodnik świetnie obsłużył Jakuba Kamińskiego, a „portowcy” mieli już wówczas ochotę jedynie na to, aby udać się do szatni.



Lech Poznań – Pogoń Szczecin 4:0 (2:0)

1:0 – Moder, 22 min (asysta Puchacz), 2:0 – Gytkjaer, 31 min (bez asysty), 3:0 – Ramirez, 57 min (bez asysty), 4:0 – Kamiński, 61 min (asysta Ramirez)

LECH: van der Hart – Butko (77. Gumny), Szatka, Czrnomarković, Puchacz – Kamiński, Moder, Tiba, Jóźwiak – Ramirez (69. Marchwiński) – Gytkjaer (72. Żamaletdinow). Trener Dariusz ŻURAW. Rezerwowi: Szymański, Muhar, Dejewski, Letniowski, Skóraś, Kostewycz.

POGOŃ: Stipica – Bartkowski, Nunes, Podstawski, Zech – Listkowski, Malec – Żurawski, Hostikka (46. Turski), Manias (46. Drygas) – Kowalczyk (62. Cibicki). Trener Kosta RUNJAIĆ. Rezerwowi: Bursztyn, Triantafyllopoulos, Matynia, Stec, Dąbrowski, Frączczak.
Sędziował Łukasz Szczech (Kobyłka). Żółta kartka Listkowski (15. faul).
Piłkarz meczu – Dani RAMIREZ.

Fot. Paweł Jakółka/PressFocus