Konferencja przed meczem z Łotwą. Ból głowy Jerzego Brzęczka
W czwartek w Wiedniu biało-czerwoni wygrali z Austrią 1:0 po bramce Krzysztofa Piątka. Nie wiadomo jednak czy napastnik AC Milan zagra w niedzielę, ponieważ zmaga się z wirusem.
– Każdy scenariusz jest możliwy. Mamy w zespole małą epidemię. W grupie, która nie weźmie udziału w sobotnim treningu są Piątek, Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński. Infekcja zaatakowała w sumie ośmiu piłkarzy, m.in. też Mateusza Klicha i Wojciecha Szczęsnego, ale oni wezmą udział w treningu – powiedział Brzęczek podczas sobotniej konferencji przed meczem z Łotwą na PGE Narodowym.
– W sobotnim treningu nie wezmą udziału Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński. Początkowo w hotelu miał zostać również Piątek, ale ostatecznie rozpocznie zajęcia z kolegami. Infekcja zaatakowała w sumie ośmiu piłkarzy, m.in. też Mateusza Klicha i Wojciecha Szczęsnego, ale oni wezmą udział w treningu – powiedział Brzęczek podczas sobotniej konferencji prasowej na PGE Narodowym.
Dolegliwości wiążą się przede wszystkim z bólem gardła.
– Pierwszym, który miał takie problemy jeszcze przed meczem z Austrią był Arkadiusz Milik. Być może w hotelu w Wiedniu coś działo się z klimatyzacją, ponieważ wielu zawodników miało takie same objawy. Nasz sztab medyczny pracuje na pełnych obrotach, aby wirus nie rozpowszechniał się dalej – tłumaczył Brzęczek na konferencji przed meczem z Łotwą.
Mecz Polski z Łotwą rozegrany zostanie w Warszawie w niedzielę o godz. 20.45.