Koniec sagi. Trener przedłużył umowę z Rakowem

Marek Papszun przedłużył umowę z Rakowem Częstochowa do czerwca 2023 roku. Tym samym trwające od listopada dyskusje o przyszłości trenera zostały zakończone.


Ostatnie dni dawały sygnał, że szkoleniowiec wicemistrza Polski przedłuży umowę z klubem. Na początku stycznia, po fiasku negocjacji z Legią, trener Papszun spotkał się z właścicielem Rakowa, Michałem Świerczewskim i uzgodnił warunki umowy. Jedyną niewiadomą była długość nowego kontraktu. Ostatecznie trener pozostanie w klubie do końca sezonu 2022/2023.

– Dziś potwierdziło się, że warto budować relacje oparte na wzajemnym zaufaniu i szacunku. Byliśmy zdeterminowani, by trener kontynuował pracę w klubie. Cieszę się z podpisania nowej umowy z Markiem Papszunem, bo wszyscy wiemy, jak ważny przed nami czas – powiedział Świerczewski po przedłużeniu umowy.

Raków w ostatnich latach pod wodzą Marka Papszuna święcił swoje największe triumfy a więc wicemistrzostwo Polski, zdobycie krajowego pucharu i superpucharu. Cele częstochowian są jednak ambitniejsze, a jednym z kluczowych elementów układanki jest właśnie szkoleniowiec.

– Ostatnie lata przyniosły dla Rakowa historyczne sukcesy, ale najbliższe miesiące postawią przed nami jeszcze ambitniejsze wyzwania. Podpisanie nowej umowy z trenerem Papszunem pozwoli nam kontynuować dalszą wizję rozwoju klubu – powiedział Wojciech Cygan, przewodniczący Rady Nadzorczej Rakowa.

Sam trener podkreśla, że klub wiele dla niego znaczy. Wierzy także, że to, co najlepsze dopiero przed nim i klubem. – Chciałbym podziękować za zaufanie władzom klubu. Wraz ze sztabem i zespołem zrobimy wszystko, by wspinać się na coraz wyższy poziom i dawać radość kibicom w Częstochowie – dodaje trener Papszun.


Fot. Tomasz Kudala / PressFocus