Kontrowersja. Brutale z Gdańska

Jeszcze do niedawna w ten sposób grały zespoły prowadzone przez Leszka Ojrzyńskiego czyli Korona i Arka. Piłkarze nie odstawiali nogi, a faul gonił faul. Teraz dość niespodziewanie do miana drużyny brutali pretenduje Lechia. Niespodziewanie, bo przecież trener Piotr Stokowiec, to na tyle inteligentny i dobry szkoleniowiec, który zwraca uwagę nie tylko na cechy wolicjonalne.

Tymczasem na dzisiaj w ekstraklasie nie ma bardziej brutalnie grającej drużyny niż kierowana przez niego Lechia. Na swoim koncie „biało-zieloni” mają aż 22 żółte kartki i jedną czerwoną. W samym sobotnim starciu z Górnikiem w Zabrzu zobaczyli osiem żółtych kartoników. Z wyjątkiem upomnienia dla Duszana Kuciaka wszystkie pozostałe za faule.

Pali licho jeszcze, kiedy drużyna gra twardo i zdecydowanie, ale kłopot zaczyna się w momencie, kiedy ofiarą padają zawodnicy z ekipy przeciwnej. Paskudnie wyglądające wejście Michała Maka na Szymonie Żurkowskim, o czym piszemy na stronie 3, mogło się skończyć bardzo źle dla młodzieżowego reprezentanta Polski.

Trener Piotr Stokowiec na razie nie widzi problemu. Wielką liczbą żółtych kartek swojego zespołu w Zabrzu usprawiedliwiał w ten sposób. – Celem była wygrana, jej kosztem są żółte kartki. One nie wynikały z chamstwa czy złośliwości, tylko z walki – podkreślał szkoleniowiec Lechii.

Za chwilę może się jednak okazać, że trener jedenastki z Gdańska może nie mieć kim grać. Problem ma już zresztą i teraz. Z powodu czterech żółtych w kolejnym meczu z Pogonią w Szczecinie pauzować będzie Michał Nalepa. 25-letni obrońca cztery kartoniki nazbierał w niespełna miesiąc! Zważając na świetną grę obronną gdańszczan, a jednocześnie kłopoty kadrowe, bo przecież kontuzjowany jest Błażej Augustyn, a do Legii kilka dni temu przeniósł się Paweł Stolarski, to jest to problem.

Po dwie żółte kartki na koncie ma kilku inny zawodników, jak Duszan Kuciak, Daniel Łukasik, Patryk Lipski i Michał Mak. Jeśli piłkarze z Gdańska w tym tempie będą zbierać kartki, to szybko mogą stracić miano jedynego niepokonanego zespołu w ekstraklasie.