Koszykówka. Z optymizmem do eliminacji

 

Polki w kwalifikacjach do EuroBasketu 2021 czeka bardzo trudne zadanie. Zagrają w grupie F z Wielką Brytanią oraz Białorusią, które są zdecydowanie wyżej notowane od naszej ekipy. Awans wywalczą zwycięzcy grup oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc.

Nasze koszykarki pierwsze spotkanie rozegrają jutro. W Wałbrzychu, gdzie od kilku dni przygotowują się do starcia, zmierzą się z Wielką Brytanią (godz. 18.15). W naszej kadrze nie brakuje optymizmu. W ostatnim czasie wiele się bowiem zmieniło. Jest nowy trener, Słowak Marosz Kovaczik, do drużyny wróciło kilka doświadczonych zawodniczek i przede wszystkim nad wszystkim w roli menedżerki reprezentacji czuwa Ewelina Kobryn, najlepsza nasza zawodniczka ostatniej dekady.

– Tym razem występuję w zupełnie inne roli, jest nowy trener oraz zmieniony zespół. Drużyna ma dużo talentu, najważniejsze jednak, aby pokazać to wszystko na parkiecie. W 100% będziemy tego wymagać od wszystkich zawodniczek. Jednak należy pamiętać, że atak to jedno, a dwa to bardzo agresywna obrona. To jest najważniejsza rzecz! Dodatkowo bardzo zależy nam na tym, aby wszystkie zawodniczki na parkiecie stanowiły jedność – podkreśliła Kobryn.

Jedną z zawodniczek, które ponownie zdecydowały się na grę w kadrze, jest Martyna Koc. Została nawet kapitanem zespołu. – Miałam okazję już być kilka razy w zespole narodowym, jednak to, co spotkało mnie tutaj jak przyjechałam do Wałbrzycha, przerosło najśmielsze oczekiwania. Mamy tu wszystko, a nawet więcej niż potrzebujemy. Cały sztab stworzył taką atmosferę, że już jest to świetnie działający kolektyw. Mam nadzieję, że to co się tutaj dzieje od rana do wieczora, idealnie przełoży się w czwartek na mecz – powiedziała Koc.

Przed debiutem optymizmu nie krył Kovaczik. – To nie było długie zgrupowanie, ale zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, aby dobrze przygotować się do meczu. Znamy system gry, znamy rywalki co powoduje, że z optymizmem patrzymy w przyszłość. Jeśli natomiast chodzi o skład, to kilka zawodniczek odpadło z powodu kontuzji, jednak zastąpiliśmy je innymi – podsumował Słowak.

Na zdjęciu: Martyna Koc (od prawej), Ewelina Kobryn i Marosz Kovaczik mają zapewnić kadrze nowe otwarcie.