KPR Ruch Chorzów. Dobra połowa to za mało

Zawodniczki KPR Ruch Chorzów przegrały kolejne spotkanie. Tym razem uległy ekipie Startu Elbląg.


Pierwsza połowa nie zwiastowała tak wysokiej porażki zawodniczek Ruchu. W pierwszych minutach obie drużyny wymieniały się prowadzeniem. Gospodynie wykorzystały jednak gorszy okres piłkarek z Chorzowa i po 7 minutach prowadziły 7:2. Zawodniczki Ruchu systematycznie zaczęły odrabiać straty i w 17 minucie było już 7:10. Do przerwy gospodynie najpierw doprowadziły do wyrównania, by do szatni schodzić trzybramowym prowadzeniem.

W drugiej części spotkania na parkiecie istniała już tylko drużyna Startu. Szybko zaczęły oddalać się od zawodniczek Ruchu. One nie potrafiły w żadne sposób odpowiedzieć – rzuciły ledwie cztery bramki przez 20 minut drugiej połowy. Ostatecznie przegrały 10 golami i jeszcze pogorszyły sobie sytuacje w tabeli.


EKS Start Elbląg – KPR Ruch Chorzów 35:25 (16:13)

Start: Pająk, Kepesidou – Choromańska 1, Świerczek, Waga 3, Bojicić, Gędłek 1, Szczepanik 4, Pękala 2, Cygan 4, Agović 4, Szupyk 7, Stapurewicz 5, Rancić 4.

KPR Ruch: Chojnacka, K. Gryczewska, Bednarek – Jasinowska 3, Polańska 5, Wilczek 7, Jaroszewska 3, Kolonko 2, Doktorczyk, Nimsz, Kiel, Sójka 3, Grabińska, Stokowiec 2.

Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (Płock).

Kary: Start – 8 minut, Ruch – 14 minut (czerwona kartka: Jasinowska, 58. minucie – gradacja kar).


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus