Krychowiak zmienia adres

Po trzech latach w Lokomotiwie Moskwa polski reprezentant przenosi się do Krasnodaru. Sebastian Szymański przesądził o zwycięstwie Dynama.


Lokomotiw w sobotę grał derby z CSKA Moskwa i w kadrze zabrakło Grzegorza Krychowiaka. Następnego dnia „kolejarze” oficjalnie potwierdzili porozumienie z Krasnodarem, pozostały testy medyczne i podpisanie trzyletniej umowy. To ma być początek czystki w kadrze, jaką chce przeprowadzić dyrektor techniczny Lokomotiwu, Thomas Zorn.

Niemieckie porządki

„W Lokomotiwie dzieje się coś niesamowitego. Zorn zadzwonił do kilku klubów rosyjskiej ligi i zaproponował im zakup graczy Loko. Wśród nich są: Grzegorz Krychowiak, Fiodor Smołow, Anton Miranczuk, Dmitrij Barinow, Pablo oraz Dmitrij Żiwogładow. Zenit wykazał zainteresowanie Barinowem, jego transfer ma znaczenie w kontekście kontuzji Magomeda Ozdojewa. Inne kluby szukają opcji z Krychowiakiem i Smołowem. Albo Lokomotiw ma poważne problemy finansowe i jest to decyzja zarządu, albo jest to próba całkowitego odnowienia składu z inicjatywy Niemców Ralpha Rangnicka i Thomasa Zorna, który podobną operację przeprowadził w Spartaku” – pisały w ubiegłym tygodniu rosyjskie media. W 2019 roku Zorn objął stanowisko dyrektora generalnego biało-czerwonych i zorganizował zakrojoną na szeroką skalę kampanię transferową. Odeszli m.in.: Luiz Adriano, Ze Luis, Fernando, Denis Głuszakow, Dmitrij Kombarow, Salvatore Bocchetti. Efekt? Spartak zawalił sezon, a Zorn stracił pracę w lipcu 2020 roku.

Nagły spadek notowań

W Lokomotiwie Krychowiak grał od 2018 roku. Pierwszy sezon na zasadzie wypożyczenia z Paris SG, potem Rosjanie zapłacili za niego 12 milionów euro. Teraz przenosi się na południe Rosji do Krasnodaru, oddalonego od Moskwy ponad 1000 kilometrów. Miał nieudany udział w Euro 2020, nie popisał się w meczu o Superpuchar Rosji z Zenitem (0:3), ale w ubiegłym sezonie był najskuteczniejszym zawodnikiem Lokomotiwu z 9 golami w lidze, wyrównując życiowy rekord ustanowiony rok wcześniej. Kibice uznali Krychowiaka i Aleksieja Miranczuka za najlepszych zawodników klubu w rozgrywkach 2019/20. W następnym sezonie znalazł się w jedenastce Premier Ligi. Szedł w górę, a tu okazuje się że w tym czasie jego wartość spadła… 8-krotnie. Krasnodar miałby za niego zapłacić 1,5 miliona euro.

W lidze 2019/20 Krasnodar mocno rywalizował z Lokomotiwem o 2. pozycję w tabeli i miejsce w fazie grupowej Champions League. Ostatecznie był trzeci i uzyskał awans po barażach. Jednak kolejny sezon nie był już udany. Lokomotiw zajął 3. miejsce i tym razem zapewniało ono tylko Ligę Europy, a Krasnodar był dopiero 10. i jest poza europejskimi pucharami.

Odpowiedzieli na plotki

Rywalizacja Lokomotiwu z CSKA trwa od 1925 roku. W ubiegłym sezonie zespoły zmierzyły się trzykrotnie i wszystkie mecze Lokomotiw wygrał. W lidze 1:0 i 2:0, w półfinale Pucharu Rosji 3:0. W pierwszym spotkaniu Krychowiak nie zagrał z powodu żółtych kartek, w dwóch pozostałych zdobył po bramce. Teraz go zabrakło, zagrał na jego pozycji Aleksandr Siljanow i to była jedyna zmiana w składzie „Loko” w porównaniu do pierwszej kolejki. W wyjściowej jedenastce był Maciej Rybus, który zagrał cały mecz.

Do CSKA powrócił z półrocznego wypożyczenia do tureckiej Kasimpasy Chorwat Kristjan Bistrović i już w pierwszym występie zdobył w 19 minucie gola z rzutu wolnego. Ale „armiejcy” cieszyli się prowadzeniem tylko trzy minuty. Po rzucie rożnym wyrównał Fiodor Smołow, a w 60 Rifat Żemaletdinow zapewnił Lokomotiwowi zwycięstwo 2:1, którym uczczono Dzień Kolejarza, świętowany w Rosji w pierwszą niedzielę sierpnia. To trzeci gol reprezentanta Rosji w tym sezonie, był najlepszym zawodnikiem meczu.

– Zespół odpowiedział dziś swoją grą na plotki i to jest najważniejsze, co chcę powiedzieć. Mamy drużynę z charakterem, jesteśmy razem. Nie wiem, jak to wszystko się skończy, ale wiem, że będziemy walczyć do ostatniej minuty sezonu – stwierdził trener [Marko Nikolić].

Asysta, gol, kartka

Lokomotiw ma komplet punktów, podobnie Dynamo, w czym duża zasługa Sebastiana Szymańskiego. Przed tygodniem miał udział w pierwszej bramce zdobytej na ligowych boiskach w sezonie 2021/22, teraz sam zdobył gola w dramatycznym spotkaniu z Ufą. Po pierwszej połowie nic nie zapowiadało problemów gości. W 33 i 40 minucie dwa rzuty karne dla Dynama wykorzystał Daniil Fomin, a gdy na kwadrans przed końcem w ciągu minuty za faul i zagranie piłki ręką dwukrotnie żółtą kartkę zobaczył pomocnik Ufy Rusłan Fiszczenko, sytuacja wydawała się być pod kontrolą. Tymczasem grający w „10” rywale golami Hamida Agałarowa w 81 i 86 minucie doprowadzili do remisu! Podopieczni niemieckiego trenera Sandro Schwarza odpowiedzieli natychmiast i w 89 minucie Szymański głową zapewnił zwycięstwo 3:2. Ma więc w tym sezonie pierwszą asystę, pierwszego gola i… pierwszą kartkę, którą zobaczył w 77 minucie.

Rafał Augustyniak (Urał) zagrał cały mecz z Niżnym Nowogrodem zakończony remisem 1:1.


Na zdjęciu: Jeszcze w kwietniu Krychowiak był wybrany przez kibiców na zawodnika miesiąca w Lokomotiwie, teraz jest niepotrzebny?

Fot. Tomasz Kudala / PressFocus