Kto teraz? Sędziowska sława. Optymizm!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Kto teraz?
Vladimir Petkovic. Fot. PressFocus

W ostatnich dniach coraz głośniej mówiło się o tym, że Michniewicz na stanowisku nie przetrwa. W związku z tym w mediach pojawiło się wiele – mniej lub bardziej poważnych – kandydatur na fotel selekcjonera reprezentacji. Mało tego, niektórzy trenerzy zgłaszali się do Polskiego Związku Piłki Nożnej osobiście. Jednym z nich był Paulo Bento, Portugalczyk, który przez ostatnie nieco ponad cztery lata odpowiadał za wyniki reprezentacji Korei Południowej, Wymieniany jest Vladimir Petković, to były niezły piłkarz, który występował na pozycji pomocnika. Trenerskie sukcesy zaczął odnosić w Szwajcarii, a zdecydowanie najsłynniejszym klubem, z którym pracował, było Lazio Rzym. Pod koniec 2013 roku podpisał kontrakt z federacją szwajcarską i objął stery drużyny narodowej Helwetów, oficjalnie, na początku roku 2014. Z turnieju odpadła w ćwierćfinale, przegrywając z Argentyną. Nenad Bjelica, znany doskonale kibicom Lecha Poznań szkoleniowiec, również pozostaje od jakiegoś czasu bez zatrudnienia. Roberto Martinez i Herve Renard to kolejni kandydaci. A co z Polakami? Więcej w „Sporcie”


Sędziowska sława
Fot. Grzegorz Wajda

Sędziujesz finał piłkarskich mistrzostw świata, trafiasz do futbolowego Panteonu. Niespełna tydzień temu trafił tam Szymon Marciniak. Arbiter z Płocka jest u szczytu swojej kariery. Cztery lata temu na mundialu w Rosji nie bardzo mu poszło. Został skrytykowany głównie za mecz Argentyny z Islandią (1:1). Gracze „Albicelestes” mieli do niego pretensje, że nie podyktował dla nich przynajmniej jednego karnego. Teraz prowadził swoje mecze znakomicie i przez zarządzającego sędziami Pierluigi Collinę oraz Massimo Busaccę, w przeszłości znakomitych arbitrów, został wyznaczony do najważniejszego spotkania XXII MŚ w Katarze. Postać Szymona Marciniaka na trwałe weszła już do historii światowego futbolu. Więcej w „Sporcie”


Optymizm
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Z lekkim optymizmem możemy oczekiwać na występy biało-czerwonych w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Nottingham. Gdy w 2018 roku w Budapeszcie spadliśmy z Dywizji 1A, nikt nie przypuszczał, że na powrót będziemy czekać tak długo. Mało kto przypuszczał, że w kolejnych MŚ, w Tallinie, nie zdobędziemy awansu. Potem pandemia sprawiła, że przez dwa lata odwoływano mistrzowskie imprezy i biało-czerwoni siłą rzeczy utknęli w hokejowym zaścianku. Dopiero tegoroczny, kwietniowy, turniej w Tychach dał awans i powrót na z góry upatrzone pozycje. I z tym – między innymi – życzeniem wejdźmy w nowy rok, mając nadzieję na pozytywne emocje związane z mistrzostwami Dywizji 1A na Wyspach Brytyjskich. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim numerze „Sportu”:
  • Mecze w finałach MŚ, jako główni sędziowie, prowadziło kilku polskich arbitrów. Wszystko zaczęło się od Alojzego Jarguza na argentyńskim mundialu
  • Finał jak pasjonujący kryminał. Rozmowa z Piotrem Rzepką, byłym piłkarzem klubów francuskich: SC Bastia, En Avant Guingamp, FC Annonay, AC Ajaccio
  • Superliga wciąż może powstać. Pierwsza próba założenia nowych piłkarskich rozgrywek w Europie poza systemem UEFA zakończyła się fiaskiem, ale temat wciąż pozostaje żywy. Areną batalii stała się Unia Europejska
  • W goczałkowickiej hali rywalizowali zarówno zawodnicy znani z występów w reprezentacji Polski i ekstraklasie jak i w niższych klasach rozgrywkowych
  • Ojciec i syn. Piotr i Bartosz Mrozkowie. Pierwszy, jako zawodnik był zawodnikiem Szczakowianki, potem został nauczycielem i trenerem. Drugi, kontynuując rodzinne tradycje piłkarskie, sięga znacznie wyżej
  • Reprezentacja Anglii wróciła z mistrzostw świata bez medalu, ale na pewno „Synowie Albionu” nie mają się czego wstydzić
  • Historia polskiego żużla sięga 1932 roku i… Mysłowic, gdzie odbyły się pierwsze indywidualne mistrzostwa Polski
  • BKT Advantage Bielsko-Biała zwyciężył w klasyfikacji na najlepszy klub tenisowy 2022 roku, wyprzedzając Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki oraz Górnika Bytom
  • Mariusz Wlazły w ostatnich dniach zanotował 500. występ w PlusLidze. Wskoczył tym samym do elitarnego grona
  • Z nieco większym optymizmem można oczekiwać na występy hokejowej reprezentacji Polski w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Nottingham
  • Realizuję swoje założenia o których mówiłem po objęciu stanowiska. Nie interesuje mnie wąska grupa reprezentantów, lecz budowa całego zaplecza, mówi Robert Kalaber, trener reprezentacji Polski w hokeju na lodzie

Na zdjęciu głównym: Herve Renard.

Fot. PressFocus


Trwa nasz coroczny plebiscyt, który trwa już od 1966 roku. Tradycyjnie będzie można głosować na drukowanych codziennie w naszej gazecie i stronie internetowej kuponach.

KLIKNIJ TUTAJ by zapoznać się z uzasadnieniem nominacji kandydatów, a potem głosowania.