Kurzawa na celowniku Włochów
Zdaje się, że mający na koncie w ekstraklasie najwięcej asyst piłkarz, już załatwił sobie bilet na wyjazd do Rosji na mundial.
Należał do najlepszych
Z powodu choroby Macieja Rybusa zawodnik zabrzańskiej jedenastki zagrał w piątek od pierwszej minuty i trzeba przyznać, że należał do najlepszych w polskim zespole. To po jego mierzonych dośrodkowaniach z rzutów rożnych czy wolnych raz za razem kotłowało się pod bramką Francisa Uzoho. To po jego dokładnym zagraniu Robert Lewandowski trafił w I połowie w słupek.
Kurzawa z minuty na minutę grał lepiej. Po spotkaniu komplementowali go koledzy z drużyny, w tym kapitan zespołu Lewandowski. – Myślę, że Rafał Kurzawa i Przemysław Frankowski zagrali bardzo dobre spotkanie i pokazali, że są kandydatami do reprezentacji Polski. Z tego możemy się cieszyć – mówił najlepszy polski zawodnik.
Fala spekulacji
Co ciekawe po meczu Kurzawa przystanął nawet przed grupą dziennikarzy i udzielił wywiadu, co w Górniku mu się nie zdarza, bo odmawia rozmów z dziennikarzami z Górnego Śląska.
Być może wkrótce będzie musiał zmienić swoją postawę. Już ruszyła fala kolejnych spekulacji, gdzie pomocnik Górnika, któremu z końcem czerwca kończy się kontrakt z zabrzańskim klubem, będzie grał. Włoskie media spekulują, że zainteresowanie Kurzawą wykazuje Bologna FC z Serie A, siedmiokrotny mistrz Włoch.