Kuszenie Krzysztofa Piątka

Henryk Górecki

Wiadomość podana w poniedziałek przez radio Onda Madrid, że Real Madryt w tym okienku transferowym zamierza wypożyczyć Krzysztofa Piątka, nie była niespodzianką. Gdy mu się nie wiedzie i zawodzą napastnicy, zaraz pisze się i mówi o transferach. A w ataku „blancos” źle się dzieje. Gareth Bale i Mariano Diaz są kontuzjowani, Karim Benzema chimeryczny, Lucas Vazquez zdyskwalifikowany, Vinicius Junior powoli się aklimatyzuje. Cała piątka zdobyła w lidze… 13 goli.

Następca Moraty?

„Królewscy” chcą Piątka wypożyczyć na pół roku i nie wspominają o późniejszym transferze. Taka opcja w ogóle Genoi nie interesuje. Klub jednoznacznie wypowiedział się na ten temat. Kilka milionów euro nie będzie w stanie zrekompensować tego, co straci po odejściu Piątka zimą. Może spaść z Serie A. Tego samego dnia pojawiła się też informacja, że Piątek miałby zostać po sezonie następcą Hiszpana Alvaro Moraty w Chelsea. To bardziej włoskiemu klubowi odpowiada, podobnie jak 53 miliony funtów za transfer. Nikt na razie nie zaoferował więcej. Morata w sobotnim meczu Pucharu Anglii strzelił dwa gole Nottinghamowi, jednak nie spełnia oczekiwań. Włoski trener „The Blues” Maurizio Sarri bardzo pochlebnie wyraża się o Piątku. Wczoraj dziennik „ll Messaggero” napisał, że listę letnich transferowych planów Romy otwierają niezmiennie Piątek i obrońca Gianluca Mancini z Atalanty.

Bramkarz z tragicznego klubu

To spekulacje, a na razie w przypadku Piątka prawdziwe i pewne jest to, że gra w słabym klubie. Genoa musi się wzmocnić, a nie osłabić. Jej pierwszym krokiem w zimowym calciomercato było pozyskanie bramkarza z Brazylii. Jest nim 25-letni Jandrei z Chapecoense. Klubu, który w grudniu 2016 roku stracił drużynę w katastrofie lotniczej w kolumbijskim Medellin. Jandrei Chitolina Carniel był wtedy zawodnikiem Atletico Tubarao, w marcu 2017 roku został wypożyczony do Chapecoense.

Pół roku później podpisał kontrakt do 2021 roku, ale 6 stycznia 2019 został zawodnikiem Genoi. Na początku sezonu jej bramki bronił 35-letni Federico Marchetti, potem reprezentant rumuńskiej młodzieżówki, Andrei Radu. Szansę debiutu będzie miał Jandrei 21 stycznia, gdy Genoa rozegra pierwszy w tym roku mecz z Milanem w lidze. Bez Piątka, który musi pauzować za kartki. Dla „rossonerich” będzie to trzecie spotkanie, po meczach z Sampdorią w Coppa Italia (12.01) i Juventusem w Superpucharze Włoch (16.01). Genoa z Pucharu Włoch odpadła, ale Piątek z 6 golami pozostaje najlepszym strzelcem tych rozgrywek.

Spadek wartości Sturaro

Wykorzystując dobre kontakty z Juventusem Genoa wypożyczy pomocnika Stefano Sturaro, z opcją wykupienia po sezonie za 10 milionów euro. To znacznie mniej, niż był wcześniej wyceniany, kwota wynosiła 18 mln euro. Od sierpnia Sturaro jest wypożyczony do portugalskiego Sportingu, ale nie gra. Decyzja ma zapaść w tym tygodniu. Argentyński obrońca Cristian Romero miałby zostać zakupiony przez Juventus, ale jednocześnie pozostałby w Genoi. „Il Grifone” chce za niego 25 milionów euro, Juventus oczekuje zejścia z tej sumy. Jeśli do transferu dojdzie teraz, będzie w Genoi jeszcze 6-18 miesięcy, jeśli nastąpi to w czerwcu, okres wypożyczenia wyniesie od 12 do 24 miesięcy.

 

Na zdjęciu: Jeśli zimą Krzysztof Piątek odleci z Genoi, klubowi grozi spadek z ligi.