Lampe na pomoc reprezentacji

Lampe kilka dni temu dotarł do Gdańska i bierze udział w przygotowaniach do spotkań eliminacyjnych do przyszłorocznych mistrzostw świata z Litwą (28 czerwca) i Kosowem (1 lipca). – Litwa to jeden z najlepszych teamów na świecie, ale rywalizować z takimi drużynami to wielka frajda. Dzięki takim spotkaniom mamy okazję rozwijać się jako zespół. Liczę, że na trybunach pojawi się wielu kibiców, którzy będą nas wspierać. Mamy w składzie młodych zawodników, którzy na tle świetnych rywali będą mieli okazję się pokazać. Chcemy zaprezentować swoją dobrą koszykówkę, a wynik jest sprawą otwartą – powiedział Maciej Lampe, który po raz ostatni z orzełkiem na piersiach wystąpił latem 2016 roku w kwalifikacjach do EuroBasketu 2017.

Potem na przeszkodzie stanęły problemy zdrowotne. W kwietniu ubiegłego roku przeszedł operację biodra i ten uraz dał o sobie znać w sierpniu na turnieju w Hamburgu podczas rozgrzewki przed meczem z Serbią. – Zacząłem grać we wrześniu, wystąpiłem w Chinach w czterech ligowych meczach, ale w grudniu nabawiłem się kontuzji mięśnia dwugłowego. Lekarze w Chinach są jacy są, wróciłem za wcześnie i uraz się odnowił. Znowu wróciłem zbyt szybko, uszkodziłem nogę jeszcze raz i cały sezon mogłem spisać na straty – wyjaśnił.

Przed kolejną fazą eliminacji mistrzostw świata środkowy pojawił się w Gdańsku na zgrupowaniu reprezentacji. – Tydzień temu lekarze powiedzieli mi, że mogę wrócić na parkiet. Długo co prawda nie grałem, ale sporo trenowałem i na ten moment jestem w najwyższej formie w jakiej mogę być – dodał.

Obecność Lampego, nawet w nie najwyższej formie powinna być bardzo cenna. W kadrze brakuje bowiem dwóch innych podkoszowych, Damiana Kuliga i Przemysława Karnowskiego. Już w trakcie zgrupowania ze składu wypad też kolejny wysoki gracz, Jakub Wojciechowski.

– Kuba odczuwa dolegliwości bólowe w plecach. Nie jest to żadna poważna kontuzja, lecz w najbliższych dniach wyklucza go z trenowania z maksymalnym zaangażowaniem i przy pełnych obciążeniach. Tym samym, wyklucza go też z meczów z Litwą i Kosowem – wyjaśnił Mike Taylor, trener biało-czerwonych, który nie może również liczyć na Jarosława Zyskowskiego, który tak jak Wojciechowski opuścił zgrupowanie, bo nie zaleczył urazu stopy, którego nabawił się jeszcze w trakcie sezonu ligowego.