Łatwo nie było

Raków w śnieżnych okolicznościach wygrał z Piastem.


Długi czas na tablicy wynik widniał bezbramkowy remis. Częstochowianie bili głową w mur. Ivan Lopez kilkukrotnie próbował z rzutów wolnych i strzałów z dystansu. Frantiszek Plach bronił jednak skutecznie. Jak się okazało – do czasu. Piast popełniał błędy w defensywie i ostatecznie za to zapłacił. Po zamieszaniu w polu karnym gości piłkę do siatki Plach skierował Vladislavs Gutkovskis. Łotysz, po przerwie zimowej znów trafia przy Limanowskiego. Ostatnio Gutkovskis trafił cztery razy w listopadowym meczu z Wisłą Płock.

Goście z Gliwic nie radził sobie na murawie zbyt dobrze. Do momentu straconej bramki nie wyglądało to najgorzej. Podopieczni Aleksandara Vukovicia wychodzili wysoko na połowę Rakowa. Potrafili twardą grą powstrzymywać ofensywne zapędy częstochowian. Gdy gospodarze zdobyli gola całe powietrze zeszło z gości, przez co ograniczali się głównie do obrony. Dopiero na 20 minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry Raków dopuścił rywali do gry w okolicach swojego pola karnego.

To mogłoby zakończyć się tragicznie dla gospodarzy. Vladan Kovaczević nie przyjął dobrze piłki. Jeden z zawodników Piasta wszedł w nią wślizgiem. Pechowo dla gości piłka przeszła obok bramki Kovaczevicia. Trudno było obu zespołom w końcówce meczu zdobyć gola. Śnieżyca, która nawiedziła stadion utrudniała także widoczność i budowanie akcji. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie, choć Piast mógł strzelić bramkę, jednak bramkarz Rakowa zachował się w tamtej sytuacji bez zarzutu.


Raków Częstochowa – Piast Gliwice 1:0 (1:0)

1:0 – Gutkovskis, 39 min

RAKÓW: Kovaczević – Arsenić, Svarnas, Rundić – Jean Carlos (88. Petraszek), Berggren (63. Lederman), Papanikolaou, Kun – Koczergin (63. Nowak), Gutkovskis (78. Musiolik), Lopez (78. Wdowiak). Trener: Marek PAPSZUN.

PIAST: Plach – Holubek (77. Felix), Mosór, Czerwiński, Pyrka – Dziczek, Hateley (57. Katranis), Chrapek (73. Tomasiewicz) – Ameyaw, Wilczek, Kądzior. Trener: Aleksandar VUKOVIĆ.

Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Hateley (43. faul), Dziczek (78. faul) – Koczergin (58. faul)


Fot. Marcin Bulanda/Pressfocus